- Nikt nie odpuszczał, spotkały się zespoły o zbliżonym potencjale, więc to był mecz walki, dużo było grania w środku pola, a o wyniku mogła przesądzić jedna bramka - ocenił Grzegorz Kutyła, trener Skalnika. - Padły trzy gole choć okazji brakowało, a to my o jednego byliśmy lepsi.
- Spodziewaliśmy się innego przebiegu meczu, ale to my więcej operowaliśmy piłką - stwierdził Waldemar Sierakowski, szkoleniowiec Starowic. - Przy obu straconych bramkach brakło nam szczęścia, może zdecydowania i asekuracji. Mieliśmy swoje szanse, ale tak jak z Krasiejowem zabrakło wykończenia.
Przed przerwą swoją szansę miał Łoziński, który uderzył na bramkę, a odbitą piłkę zlekceważył bramkarz miejscowych, ale na jego szczęście odbiła się od poprzeczki i słupka, ale do siatki nie wpadła. Skalnik odpowiedział jedną składną akcją, po której główkował Fabiszewski, ale niecelnie. W 41. min miejscowi zdobyli jednak prowadzenie. Po rzucie rożnym piłka trafiła do B. Sierakowskiego, a ten poprawił centrę, do której doszedł Paczek i przy bliższym słupku trafił do siatki.
Pierwszy kwadrans po przerwie należał do Starowic, których piłkarze za wszelką cenę dążyli do remisu. Nagroda przyszła szybko bo w 52. m in, kiedy ładnie uderzył Bębas. Kiedy zanosiło się na podział punktów padł gol. Na 25 metrze piłkę ułożył sobie B. Sierakowski, żaden z trzech graczy gości nie zaatakował go i pomocnik Skalnika trafił w samo okienko.
Skalnik Gracze – Starowice 2-1 (1-0)
1-0 Paczek - 41., 1-1 Bębas - 52., 2-1 Sierakowski - 87.
Skalnik: Stefaniak - Kozłowski, Ficoń, M. Płaza, Parada - Rychlik (43. D. Płaza), Fogel (73. Z. Bąk), Michalak (16. Skorupa), Sierakowski, Paczek (64. Wasilewski) - Fabiszewski. Trener Grzegorz Kutyła.
Starowice: Kin - Rupental, Kuźniecow, Cichocki, Papuga - Mokrzycki, Bajor, Dembiński (83. Semik), Bębas, Półchłopek (73. Fluder) - Łoziński. Trener Waldemar Sierakowski.
Sędziował Łukasz Sowada (Opole).
Żółte kartki: Rychlik - Dembiński.
Widzów 100.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?