Saltex 4 liga: TOR Dobrzeń Wielki - Piast Strzelce Opolskie 3-1

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Jarosław Draguć (z lewej) i Adam Malik powstrzymują , Roberta Kurzeję z Piasta.
Jarosław Draguć (z lewej) i Adam Malik powstrzymują , Roberta Kurzeję z Piasta. Oliwer Kubus
Podopieczni Wojciecha Lasoty pokonali czerwoną latarnię rozgrywek i umocnili się na drugim miejscu. W Piaście widać symptomy poprawy.

Choć drużyny dzieli szesnaście miejsc w tabeli, to na boisku ta przepaść nie była początkowo zauważalna. Co prawda inicjatywę posiadali gospodarze, ale goście dobrze, i czasem szczęśliwie, się bronili. Toczyli z wiceliderem wyrównany bój. Miejscowi objęli prowadzenie w 31. min za sprawą bardzo aktywnego Tomasza Komora, który uprzedził Mateusza Popandę i skierował piłkę do pustej bramki. Na drugie trafienie kibice czekali zaledwie pięć minut. Wynik podwyższył Michał Noga.

Przyjezdni nie załamali się i błyskawicznie zdobyli bramkę kontaktową, po tym jak Denis Sznajdrzyk dobił strzał Marcina Jysa. Po przerwie Piast nie potrafił jednak pójść za ciosem. Dominowali miejscowi i w ostatnim kwadransie oblegali pole karne strzelczan. Piłka jak zaczarowana nie wpadała do siatki. Wreszcie receptę na świetnie spisującego się między słupkami Popandę znalazł Daniel Rychlik, co definitywnie przesądziło o losach starcia.

Ogromne problemy przeżywa Piast. Ekipa, która po spadku z III ligi miała ponownie walczyć o awans, rozsypała się i zamyka tabelę. W sobotę na ławce zasiadło tylko dwóch, w dodatku bardzo młodych rezerwowych, a w roli grającego trenera zadebiutował Piotr Michoń. To trzeci, po Andrzeju Bucznym i Macieju Kułaku, opiekun Piasta w tym sezonie.
- Dla mnie to szkoła życia - stwierdził Michoń. - Od czegoś trzeba zacząć. Misja jest taka, żeby drużyna kompletnie się nie rozpadła i w rundzie jesiennej uzyskała jak najwięcej punktów. Zacząłem od porażki, ale widać poprawę. Walczyliśmy z pełnym zaangażowaniem i mogliśmy się pokusić o remis, co nieźle wróży przed następnymi meczami.

TOR Dobrzeń Wielki - Piast Strzelce Opolskie 3-1 (2-1)
1-0 Komor - 31., 2-0 Noga - 36., 2-1 Sznajdrzyk - 38., 3-1 Rychlik - 89.
TOR: Szmielak - Mazurek (81. Rychlik), Draguć, Wolniaczyk, Malik - Morka, Sieńczewski, Zakrzewski (56. Wolański), Luptak (68. Grzesik) - Noga, Komor (88. Latusek). Trener: Wojciech Lasota
Piast: Popanda - Głuszek, Kozołup, Michoń, Fesser - Datko (61. Kuśma), Jys, Job, Sznajdrzyk - Korchut, Kurzeja. Trener Piotr Michoń
Sędziował Ireneusz Sipiora (Prudnik). Żółte kartki: Morka, Mazurek - Kurzeja. Czerwona: Michoń (87., akcja ratunkowa) Widzów 120.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska