Saltex IV liga: MKS Gogolin - Pogoń Prudnik 0-0

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Napastnik Pogoni Marcin Rudzki zaliczył dwa strzały w słupek.
Napastnik Pogoni Marcin Rudzki zaliczył dwa strzały w słupek. Sławomir Jakubowski
Prudniczanie grali ponad 25 minut w liczebnej przewadze i zmarnowali rzut karny.

Choć do 64. minuty pod obiema bramkami wydarzyło się sporo, to wówczas nastąpił kluczowy moment. Rezerwowy MKS-u Pogrzeba w akcji ratunkowej sfaulował Mazura i nie dość że zobaczył czerwoną kartkę, do jego drużyna ukarana została rzutem karnym. Wykonywał go sam poszkodowany Mazur, ale trafił w słupek.

Zresztą nie był to pierwszy taki strzał. Przed przerwą w 23. minucie po dobrym dośrodkowaniu z rzutu rożnego Rudzki trafił w słupek, a swój wyczyn skopiował po przerwie, po dobrym dośrodkowaniu z prawej strony. Miejscowi nie chcieli być chyba gorsi, bo Kaczmarek w 35. minucie trafił w poprzeczkę. W pierwszych minutach przeważał MKS, który wysoko zaatakował, zmuszał rywala do błędów i szybko kontrował. W efekcie w dogodnych pozycjach byli Szempera i Kaczmarek, ale dwukrotnie lepszy był Roskosz.
- Powinniśmy objąć w tym meczu prowadzenie, bo pierwsi mieliśmy ku temu okazje - powiedziała Adrian Pajączkowski, trener ekipy z Gogolina. - Ale w perspektywie 90 minut z punku musimy być zadowoleni. Rywal miał dwie sytuacje, rzut karny i grał w przewadze. Wygrać nie mogliśmy, więc dobrze, że jest punkt, choć nikogo nie zadowolił.

W drugiej połowie aktywniejsi byli prudniczanie, a w przewadze mieli już sporą przewagę. Oprócz karnego i słupka okazję mieli jeszcze Mazur i Pogoda, ale obaj trafili tylko w boczną siatkę. MKS próbował kontrować, ale jego akcjom brakowało wykończenia.
- Na początku rywal nas zaskoczył, ale potem graliśmy coraz lepiej i wreszcie dyktowaliśmy warunki - uważa trener Pogoni Dariusz Przybylski. - W meczu o sześć punktów zdobyliśmy tylko jeden, więc nie ma co mówić. Mieliśmy kilka okazji, ale żadnej nie wykorzystaliśmy.

MKS Gogolin - Pogoń Prudnik 0-0
MKS Gogolin: M. Nikołajczyk - Ochmański (27. Pogrzeba), Sobek, Szampera, Szydłowski - Wymysłowski, Prefeta, Cieślik, Pajączkowski, Sendecki - Kaczmarek. Trener Adrian Pajączkowski.
Pogoń: Roskosz - Rysz (85. Burkat), Wicher, Surma, Cajzner - Olejnik, Scholz, Płóciennik, Dziwisz (46. Pogoda, 81. Borowicz) - Mazur, Rudzki . Trener Dariusz Przybylski.
Sędziował Wiktor Włodarczyk (Opole). Żółte kartki: Pogrzeba, Sobek, Prefeta - Pogoda, Wicher. Czerwona kartka: Pogrzeba (64.). Widzów 100.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska