Saltex IV liga: Naprzód Jemielnica - Starowice 2-1

Pomógł im w sobotę trochę rywal, trochę bramkarz D. Szmatoła, a przede wszystkim Jaskóła, który w trzeciej minucie doliczonego czasu gry uderzył z rzutu wolnego, a piłka po rykoszecie wpadła do siatki. W ten sposób padł zwycięski gol.

Pomógł rywal, bo marnował swoje okazje, które stwarzał nawet grając w osłabieniu, po tym jak w 68. minucie drugą żółtą kartkę zobaczył Skut. W całym meczu Starowice miały kilka szanas, ale sytuacji sam na sam dwa razy nie wykorzystał Szpala, dwukrotnie nie spisał się też pod bramką rywala Dłutowski, a spudłowali Wawrzyniak i Fluder. Bramkę zdobył na 1-1 Dłutowski, po tym jak popełnił błąd D. Szmatoła i wypuścił piłkę z rąk, a pomocnik Starowic ją dobił do siatki.

D. Szmatoła zrehabilitował się jednak w 84. min, kiedy obronił rzut karny wykonywany przez Macieja Sachę. Miejscowi prowadzili po 28. min i dobrej oskrzydlającej akcji oraz dośrodkowaniu, które wykończył Gattner. Ten sam piłkarz, a także P. Pyka i Galas zmarnowali kolejne okazje, ale w ostatniej akcji meczu szczęście miał Jaskóła.

Po porażce swojego zespołu trener Starowic Jakub Reil złożył dymisję i trwają poszukiwania nowego szkoleniowca, który pobudzi beniaminka, którego czeka twarda walka o utrzymanie.

Naprzód Jemielnica - Starowice 2-1 (1-0)
1-0 Gattner - 28., 1-1 Dłutowski - 55., 2-1 Jaskóła - 90.
Naprzód: D. Szmatoła - D. Kalisz (85. Piontek), Bombelka, A. Kalisz, Mateja - Jaskóła, Galas, Korczak, Niewiem - P. Pyka, Gattner. Trener Tomasz Szyszka.
Starowice: Jędrychowski - Kurc (73. Wawrzyniak), Michał Sacha, Maciej Sacha, Bębas - Dłutowski, T. Szczupakowski (65. Fluder), Kruk (55. Nowosielski), Skut - Stencel (84. Kin), Szpala. Trener Jakub Reil.
Sędziował Przemysław Mielczarek (Kluczbork). Żółte kartki: Jaskóła, Korczak, D. Kalisz - Michał Sacha, Skut. Czerwona kartka: Skut (68., druga żółta). Widzów 200.