Przez pięć kwadransów na boisku trwała twarda walka, spotkanie było zacięte i wyrównane, a każda z drużyn miała szansę, aby zdobyć prowadzenie. Zaczęło się po kwadransie kiedy z rzutu rożnego dośrodkował Jasina, a Popczyk głową minimalnie spudłował. W odpowiedzi uderzył z dystansu pomocnik Stali Pączyk, ale trafił tylko w poprzeczkę. Groźnie wyglądały kolejne próby Pietrzaka i Obaki, ale na posterunku był Szymocha. Goście próbowali akcji oskrzydlających, ale Fabiszewski i Świtoń byli w ostatniej chwili blokowani.
W drugiej części z dystansu ponowienie uderzał Pietrzak, a dobry choć niecelny strzał oddał Raczyński. Wreszcie w 75. minucie gospodarze wymienili cztery podania, piłka trafiła na skrzydło do Rozika, który dośrodkował w pole karne, a nabiegający na piłkę Jasina uderzył nie do obrony. Ręce same składały się do braw w doliczonym czasie gry, kiedy miejscowi przypieczętowali wygraną. Rezerwowy OKS-u zdecydował się na solową akcję, w której najpierw oszukał obrońcę, a następnie minął z dużym spokojem bramkarza i pozostało mu dopełnić tylko formalności. W między czasie inicjatywę miała Stal, ale nie potrafiła swoich akcji zwieńczyć dobrym strzałem.
OKS Olesno - Stal Brzeg 2-0 (0-0)
1-0 Jasina - 75., 2-0 Jainta - 90.
Olesno: Halski - Kubacki, Woźny, Świerc, Jeziorowski - Obaka (73. Kopel), Rozik, Pietrzak (62. Pawelec), Kowalczyk, Popczyk (60. Bejm) - Jasina (87. Jainta). Trener Grzegorz Krawczyk.
Stal: Szymocha - Kulczycki, Ożóg, Strząbała, Ptak - Fabiszewski, Krawców, Bonar, Raczyński, Pączek (77. Michalak) - Świtoń (77. Kowalik). Trener Waldemar Sierakowski.
Sędziował Przemysław Dudek (Opole). Widzów 140.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
