Saltex IV liga: Śląsk Łubniany - Sparta Paczków 0-3

Oliwer Kubus
Oliwer Kubus
Krzysztof Czachor (z prawej) w starciu z Radosławem Szypułą.
Krzysztof Czachor (z prawej) w starciu z Radosławem Szypułą. Oliwer Kubus
Mimo znacznej przewagi w II połowie zespół z Łubnian przegrał u siebie z ekipą z Paczkowa, w której bramce stał obrońca. Przyjezdni, w przeciwieństwie do miejscowych, byli zabójczo skuteczni.

Drużyna z Łubnian posiada jedną z najgorszych defensyw w lidze. W 13 meczach straciła aż 39 bramek i w tej niechlubnej klasyfikacji ustępuje tylko zamykającej tabelę Ligocie Turawskiej. W sobotę obrońcy Śląska również nie mieli najlepszego dnia. Już w 2. min ich błąd w ustawieniu wykorzystali piłkarze Sparty. Czachor wykonywał rzut różny, piłka trafiła pod nogi Szafarskiego, który płaskim uderzeniem pokonał Kozioła.

Już do końca skuteczniejsi byli zawodnicy Sparty, którzy niczym wytrawni bokserzy wypunktowali rywali. W 72. min po podaniu Ł. Krótkiewicza podwyższył Szwarga, a 8 minut później wynik na 0-3 ustalił Kolasa. Miejscowi, mimo licznych okazji, nie zdołali zmniejszyć rozmiarów porażki.
Cichym bohaterem Sparty okazał się Śleziak. Ten nominalny obrońca, z powodu absencji podstawowych bramkarzy, stanął w sobotę między słupkami. Bronił pewnie, popełnił w końcówce jeden poważny błąd, lecz w porę naprawili go obrońcy.

Śląsk Łubniany - Sparta Paczków 0-3 (0-1)
0-1 Szafarski - 2., 0-2 Szwarga - 72., 0-3 Kolasa - 80.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska