W pełni wykorzystali to brzeżanie, którzy właściwie wygraną zapewnili sobie utrzymanie, choć potrzebują jeszcze małego kroczka. W Łubnianach kibice nie byli świadkami emocjonującego spotkania. Ataki Śląska były bezefektywne, a grający nieco częściej z kontry goście, najczęściej nie kończyli swoich akcji.
Dwie jednak zamienili na bramki, choć przy pierwszej wymiernie pomógł im Seńkowski. Po jego złym wybiciu piłkę przejął Krawców i po solowym rajdzie pokonał bramkarza w 50. minucie. Przepiękny był natomiast gol na 0-2. Piłka dośrodkowana z boku boiska na 16 metr padła łupem Poważnego, który z woleja uderzył nie do obrony.
Miejscowi w całym meczu odpowiedzieli tylko po dwóch rzutach wolnych M. Nowaka, ale stoper Śląska tym razem w bramkę się nie wstrzelił. Okazji klarownych nie było i gospodarze będą musieli postarać się mocniej w kolejnym meczu, aby nie zmarnować wiosennego dorobku, który daje spore nadzieje na utrzymanie.
Śląsk Łubniany - Stal Brzeg 0-2 (0-0)
0-1 Kulczycki - 51., 0-2 Poważny - 76.
Ślask: Kozioł - Seńkowski, M. Nowak, Drąg Gackowski (38. Noga)- Wiśniewski, S. Nowak, Kaminski, Tracz, Stręk - Sobotta. Trener Dariusz Broll.
Stal: Raczkowski - Krawców (90. Gutwiński), Kotecki, Strząbała, Nesterów - Kulczycki, Domański, Łobodziec (72. Józefkiewicz), Poważny - Rabanda (90. Kowalik), Fabiszewski (90. Ożóg). Trener Sebastian Sobczak.
Sędziował Jacek Babiarz (Kluczbork). Żółte kartki: S. Nowak, Drąg, Stręk, Tracz - Strząbała, Kotecki. Widzów 180.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?