Samorząd województwa opolskiego w rocznicę wybuchu III powstania śląskiego

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Wiązankę na grobie Leona Woźnicy złożyli Antoni Konopka z zarządu województwa i dr Paweł Szymkowicz
Wiązankę na grobie Leona Woźnicy złożyli Antoni Konopka z zarządu województwa i dr Paweł Szymkowicz Krzysztof Strauchmann
W 100. rocznicę wybuchu III powstania śląskiego przedstawiciele samorządu wojewódzkiego odwiedzili groby powstańców i pomniki związane z powstaniem.

To pierwsza taka akcja z udziałem marszałka Andrzeja Buły i samorządowców wojewódzkich, ale 100. rocznica wybuchu III powstania śląskiego też jest wyjątkowa.

Wybrano kameralne złożenie kwiatów ze względu na pandemiczne ograniczenia. Marszałek Andrzej Buła był w Dobrodzieniu. Radny Mniejszości Niemieckiej Roman Kolek przy kościele w Zalesiu Śląskim, gdzie jest zbiorowa mogiła powstańców.

Wicemarszałek Zbigniew Kubalańca odwiedził m.in. cmentarz na Górze Św. Anny. Skromne uroczystości odbyły się też w Zdzieszowicach, Kędzierzynie, Opolu, Popielowie, Prudniku, Nysie.

W Głuchołazach Antoni Konopka, członek zarządu województwa złożył wiązankę na grobie powstańca Leona Woźnicy, który z ramienia Polskiej Organizacji Wojskowej brał udział w II i III powstaniu śląskim. Walczył m.in. w rejonie Bierawy, Kędzierzyna oraz Koźla – Portu.

- Leon Woźnica przyjechał do Głuchołaz w maju 1945 z burmistrzem Szymonem Koszykiem. Był w pierwszej grupie tworzącej tu polską administrację – opowiada historyk dr Paweł Szymkowicz. - Prawdopodobnie to dzięki niemu w Głuchołazach jest ulica Powstańców Śląskich, Wojciecha Korfantego oraz ulica Góry Św. Anny, na cześć bitwy na Górze Św. Anny w maju 1921 roku.

- Historia Ślaska nie jest łatwa. Trzeba mieć swój pogląd na te wydarzenia, ale trzeba też być otwartym na dyskusję i wynikające z niej wnioski. Kontrowersje, które mogą się pojawiać, nie powinny zaważyć na naszej współpracy – komentuje obchody Antoni Konopka. - W czasie swojego zawodowego życia spotykałem się z ludźmi, którzy o sobie mówili, że są Niemcami czy Ślązakami. Opowiadali mi o dramatach, jakie toczyły się w ich rodzinach, gdy na Górę Świętej Anny przyjeżdżali pociągiem do Zdzieszowic dwaj bracia i jeden szedł do oddziałów powstańczych, a drugi do drugiej strony. Zachęcam, aby interesować się historią, swoimi korzeniami i chłodno, spokojnie ją poznawać.

W uroczystości przy grobie Leona Woźnicy wzięli udział członkowie Głuchołaskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska