Sąsiad okradanego domku pomógł złapać złodzieja

Grzegorz Marcjasz
Grzegorz Marcjasz
Mundurowi przewieźli 24-latka do policyjnego aresztu.
Mundurowi przewieźli 24-latka do policyjnego aresztu. KPP Nysa
Policjanci z Otmuchowa zatrzymali 24-letniego mieszkańca gminy, który włamał się do domku jednorodzinnego.

13 maja dyżurny otmuchowskiej policji otrzymał informację od mieszkańca, że znany mu mężczyzna wybiega z niezamieszkanego budynku, który sąsiaduje z jego posesją, trzymając w ręku biały materiał. Po chwili na miejsce przyjechali policjanci, którzy potwierdzili włamanie do domu jednorodzinnego i kradzież. Łupem złodzieja padły firanki.

Policjanci szybko ustalili miejsce zamieszkania podejrzanego o włamanie. Kiedy podjechali pod jego posesję, ten na widok radiowozu zaczął uciekać. Funkcjonariusze po krótkim pościgu zatrzymali 24-latka. Był pod wpływem alkoholu.

Mundurowi przewieźli go do policyjnego aresztu gdzie spędził noc. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem.

Grozi mu do 10 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska