Wniosek przygotowali radni, którzy oceniali wykonanie ubiegłorocznego budżetu miasta. Zarzuty opozycji to przede wszystkim kiepskie wykonanie inwestycji. W ocenie PiS w ubiegłym roku ślimaczyła się nie tylko budowa wiaduktu na ulicy Ozimskiej, ale także boisk Orlika w kampusie uniwersyteckim.
W 2010 r. opóźnienia wystąpiły też na budowie Centrum Kongresowego, a z powodu błędu urzędnika nie ruszyła budowa basenu w kampusie Politechniki Opolskiej.
- Na papierze wykonanie budżetu wygląda dobrze, ale w rzeczywistości w ubiegłym roku zdjęto tylko z samych inwestycji ponad 38 mln zł - zauważa Patryk Jaki, przewodniczący komisji rewizyjnej (PiS).
Teoretycznie wniosek nie miał szans powodzenia, ale wyjątkowo na komisji zabrakło jednego z radnych PO. Tym samym opozycja miała głos przewagi.
Ostatecznie jednak uchwała nie przeszła. Przeciwko było 4 radnych wspierających prezydenta (PO, Razem dla Opola) za była tylko 3 radnych PiS, a od głosu wstrzymała się dwójka radnych SLD, bo jak tłumaczą "zawsze tak robią".
- Nie wiem jeszcze, co zrobimy na sesji absolutoryjnej, ale od początku kadencji wstrzymujemy się w sprawach budżetu, który nie jest nasz - tłumaczy Małgorzata Sekula, radna SLD.
Gdyby SLD zagłosował na "tak" to po raz pierwszy, odkąd rządzi prezydent Ryszard Zembaczyński, na sesję trafiłaby uchwała o nieudzieleniu absolutorium.
Wprawdzie nawet podjęcie takiej uchwały niczym by w tym roku nie skutkowało (nie minęło jeszcze 9 miesięcy od daty wyborów), ale zdaniem PiS uchwała byłaby sygnałem dla prezydenta, że nie wszystko idzie tak dobrze, jak mu się wydaje.
Sesja absolutoryjna już 30 czerwca.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?