Dochodzenie dotyczące ewentualnych nieprawidłowości przy organizacji przetargów zostało zakończone kilka dni temu.
- Podjęto decyzję o umorzeniu śledztwa - informuje Eugeniusz Węgrzyk, szef Prokuratury Rejonowej w Kędzierzynie-Koźlu.
Nieoficjalnie pracownicy kozielskiego magistratu mówią, że takiego rozstrzygnięcia sprawy spodziewali się wszyscy. Według nich została celowo rozdmuchana przed wyborami, bo komuś zależało, by w ten sposób osłabić pozycję ubiegającego się o kolejną kadencję prezydenta Wiesława Fąfary.
Doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożył jeden z przedsiębiorców. Dotyczyło ono kilku inwestycji realizowanych przez Urząd Miasta w Kędzierzynie-Koźlu, m. in. remontu hali Śródmieście przy al. Jana Pawła II, a także prowadzenia robót przy budowie kanalizacji.
- Sprawa wymagała tzw. sprawdzenia procesowego, dlatego ruszyło śledztwo - mówił w grudniu prok. Eugeniusz Węgrzyk. - Nie było ono jednak prowadzone przeciwko komuś, a jedynie "w sprawie".
Nieoficjalnie ustaliśmy, że przedsiębiorca, który złożył donos w prokuraturze sam miał startować do przetargów ogłaszanych przez kozielski magistrat, ale nie wygrywał ich. Przestępstw nie doszukała się także komisja rewizyjna rady miasta, która również badała sprawę.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?