Sobowtór

Ania (11) z Opola

Myślałam, że mam halucynacje, to przecież niemożliwe: nasz pies się rozdwoił. Dopiero po dokładnym przyjrzeniu się zauważyłam drobne różnice. Nasz pies jest nieco większy, ciemniejszy niż kolega, który biegał z nim po podwórku. Psy bawiły się cały dzień. Sobowtór nocami spał pod bramą. Jedzenie pochłaniał od razu. Zabawił tak u nas 3 dni. Wreszcie jakaś starsza pani zawiadomiła Towarzystwo Przyjaciół Zwierząt. Około 23 przyjechała Straż Miejska i zabrała psa. A byliśmy gotowi go zatrzymać. Pewnie jego właściciele wyrzucili go, wyjeżdżając na wakacje. Ludzie nie powinni tak postępować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska