Spór o rejsy statkiem z Brzegu do Oławy

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
W ciągu sezonu z weekendowych przejażdżek statkiem korzystało nawet 3 tysiące osób.
W ciągu sezonu z weekendowych przejażdżek statkiem korzystało nawet 3 tysiące osób. Jarosław Staśkiewicz
W poprzednich sezonach dzięki dofinansowaniu ze strony samorządów Brzegu i Oławy mieszkańcy mogli za niewielką kwotę skorzystać z przejażdżek galarem po Odrze. Jak będzie w tym roku?

Weekendowe rejsy organizował właściciel przystani w Ścinawie pod Oławą, a bilety kosztowały 5 (ulgowy) i 10 zł. Taka cena była możliwa dzięki dotacjom z budżetów obu miast, między którymi kursował niewielki statek.

- Bez dofinansowania ze strony samorządów bilet za dwugodzinny rejs musiałby kosztować w granicach 40-50 zł, więc podejrzewam, że po dwóch weekendach trzeba byłoby zakończyć akcję - uważa Tomasz Strażyński, właściciel Mariny Oława

W tym sezonie porozumienia między samorządowcami (przede wszystkim z Oławy) a właścicielem statku na razie nie udało się osiągnąć. Spór dotyczy zarówno finansów jak i organizacji przedsięwzięcia. Wszystkie strony mają się jednak spotkać w tej sprawie w najbliższy wtorek i być może rejsy zostaną uruchomione od drugiej połowy lipca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska