- Każda klasa przybrała barwy swej osady, ułożyła piosenkę, okrzyk, który ich charakteryzował i zagrzewał do zabawy i walki. Każda osada stworzyła nawet swój własny herb - mówi Anna Noga, dyrektorka szkoły podstawowej w Roszkowicach.
Powstało w sumie 9 średniowiecznych osad: Bystre Oczka, Wilczki, Niewidzialni Pomagacze, Słoneczna Ekipa III Sezon, Muchomory Krwiopijce, Zygzaki Błękitne, Pomarańczki, Fioletowe Motyle i Komornicy.
Po wspólnych pląsach dzieci uczestniczyły w konkurencjach Henryka z Komorzna. Mierzyli się w rzucie zapałką, strzelaniu z łuku, nartach i walce na miecze.
Brali też udział w konkurencjach Michała z Proślic. Te konkurencje to: szczur, zbijak, skakanka, tor przeszkód. Dla chętnych były też szczudła, ujeżdżanie piłki, bieg w gumowcach i przeciąganie liny.
Zabawy i śmiechu było co niemiara. Po przejściu konkurencji wszyscy z chęcią udali się do karczmarza Krzysztofa po strawę.
- Wszystko to odbyło się dzięki współpracy nauczycieli, rady rodziców, a wojacy z Kluczborskiego Bractwa Łuczniczego na długo pozostaną w pamięci i miłych wspomnieniach wszystkich uczestników tego święta - dodaje Anna Noga.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?