Stadion wraca jak bumerang. Komentuje Grzegorz Flerianowicz prezes Stowarzyszenia Biało-Czerwone Opole

Grzegorz Flerianowicz
Ósme, najlepsze od kilkunastu lat, miejsce w tabeli na zakończenie poprzedniego sezonu. Tą samą pozycję opolska Odra zajmuje w połowie siódmej kolejki Fortuny 1 Ligi 2021/2022. Wydaje się, że krok po kroku zbliżamy się do upragnionej gry w Ekstraklasie.

Kiedy to nastąpi? Ciężko powiedzieć, ale z pewnością trzeba być na to przygotowanym, przede wszystkim organizacyjnie.

Jak bumerang w trakcie takich, jak powyższe rozważań, powraca sprawa nowego stadionu Odry Opole. Jest już projekt, a nawet wybrany wykonawca, choć nie wiadomo, czy budowa w ogóle ruszy.

Prezydent przekonuje o poparciu mieszkańców, ale głosów krytycznych jest coraz więcej, i to ze strony tych, z którymi ostatnio Prezydentowi Wiśniewskiemu jest coraz bardziej po drodze - czyli lewicy.

Ta krytyka, w przeciwieństwie do wcześniejszych głosów wyrażających dezaprobatę, nie tyle opiera się na rachunku ekonomicznym, co na wskazaniu ważniejszych, bardziej socjalnych celów.

Prezydent Opola z pewnością po przejściu na wyższy polityczny pułap chciałby zostawić po sobie „pomnik trwalszy od spiżu”, a takim z pewnością byłby nowy stadion, być może nawet ekstraklasowego zespołu. Z drugiej strony narazić się może, nie po raz pierwszy zresztą, przyszłym kolegom i koleżankom z lewicującego skrzydła polskiej polityki.

Zwykły mieszkaniec miasta może w tej historii czuć się już lekko zagubiony. Stadion to z pewnością ogromna i kapitałochłonna inwestycja, tym samym z dużym kosztem alternatywnym. Zarabiać na siebie sam z pewnością nie będzie… Ale na innych opolan być może już tak.

Tak, jak siłę przedsiębiorstwa nie mierzy się dziś jedynie skalą bieżącego zysku, a jego wartością, tak też jest w przypadku miejscowości, która mimo, że publiczna funkcjonuje w otoczeniu wolnorynkowym.

Stadion i drużyna ekstraklasy, najpopularniejszego wciąż sportu w naszym kraju, to ogromna promocja dla samego miasta jako miejsca inwestycji, wyboru nauki i pracy. Co jeszcze może ważniejsze - wzrośnie z pewnością przywiązanie mieszkańców miasta, identyfikacja z nim, poczucie pewnej wyjątkowości, kojarzone jedynie wcześniej z Festiwalem Opolskim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zmiany w rządzie. Donald Tusk przedstawił nowych ministrów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska