Stal Nysa wygrała po sześciu porażkach

Pierwszy set zaczął się od popisu Dawida Bułkowskiego, który zdobył trzy punkty z rzędu i Stal prowadziła 3:0. Gospodarze doprowadzili jednak do remisu 11:11, a po bloku na Macieju Kęsickim wygrywali 14:13. Prowadzenie dla naszych odzyskał błyskawicznie Bułkowski, kontrę skończył Kęsicki, zadziałał blok i Stal odskoczyła na 18:15. Udany blok rywala sprawił, że było tylko 22:21, ale po czasie dla naszych dobrze zaatakował Bułkowski. To nie odebrało ochoty miejscowym, doszli na 23:23, ale końcówka należała do nysan. Po bloku zbił Kęsicki, a następnie Bułkowski.

Dwie akcje Kęsickiego, atak Kamila Długosza i błąd rywala dały Stali w drugim secie prowadzenie 8:3, ale po zepsutych atakach wygrywała tylko 9:7. Swoją akcję skończył i zablokował rywala Bułkowski, a asa posłał Patryk Szczurek i było 15:9. Ale i tym razem rywal po błędach naszych zawodników doszedł na dwa punkty. Zatrzymał go asem Bułkowski, ale tylko na chwilę, bo nasi nie kończyli swoich akcji. KPS doprowadził do remisu 18:18. Na szczęście nasi uporządkowali grę, punkty zdobyli Bułkowski, Długosz i Kęsicki, a seta zakończył nyski blok na Pawle Rejowskim.

Trzeciego seta miejscowi zaczęli od punktu, kolejnych pięć padło łupem nysan, ale gospodarze tak jak we wcześniejszych partiach zniwelowali dystans. Po czasie dla trenera Wójcika jego siatkarze zdobyli trzy punkty z rzędu i wygrywali 12:8, a po błędzie rywala 17:12. Tyle, że nie potrafiła zatrzymać Schulza, Długosz posłał piłkę w siatkę i z przewagi został tylko punkt. Ważny atak skończył wówczas Kęsicki, poprawił Bułkowski i zrobiło się 16:20. Stal prowadziła 23:20, dwa punkty z pola zagrywki odrobił co prawda Arkadiusz Żakieta, ale kiwką odpowiedział Bułkowski i po chwili Opolanie mieli piłkę meczową, którą wykorzystali.

KPS Siedlce - Stal AZS PWSZ Nysa 0:3 (-23, -21, -22)
KPS: Kowalski,Schulz,Jasiński,Rejowski,Pruski,Przybyła, Sobczak (libero) - Żakieta, Milewski, Rawiak, Stańczak. Trener Sławomir Gerymski.
Stal: Szczurek, Bułkowski, Nożewski, Stancelewski, Długosz, Kęsicki, Biniek (libero). Trener Krzysztof Wójcik.