Starsi i młodsi grają i śpiewają

Redakcja
Najmłodszy muzyk orkiestry z Pokrzywnicy ma 8 lat, najstarszemu sporo zostało do czterdziestki.
Najmłodszy muzyk orkiestry z Pokrzywnicy ma 8 lat, najstarszemu sporo zostało do czterdziestki. Krzysztof Świderski
W Krapkowicach zaprezentowały się zespoły artystyczne mniejszości niemieckiej. Niedzielny koncert został zorganizowany z okazji 25-lecia TSKN na Śląsku Opolskim.

W hali widowiskowo-sportowej im. W Piechoty wystąpiło 18 orkiestr, chórów oraz zespołów wokalno-instrumentalnych i tanecznych.

Gminę Reńska Wieś z 45-minutowym programem reprezentowały trzy grupy: „Gwiazdeczki”, „Poezja” i „Długomiłowiczanki”. - Jedna z naszych artystek, która dopiero się uczy, niedawno skończyła 4 lata, a najstarsze spośród nas są już po siedemdziesiątce - mówiła Krystyna Przezdzing-Grzybek, opiekunka zespołów. - Ale wszystkim śpiewanie po niemiecku daje tyle samo radości.

W przeglądzie udział wzięła także Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Pokrzywnicy. - Powstała bodajże w 1918 roku, jako typowa wiejska orkiestra parafialna, a obecnie reprezentuje nasz DFK - mówił kapelmistrz Andrzej Weinkopf. - Składa się z samych młodych ludzi. Najmłodszy muzyk ma 8 lat, najstarszemu sporo jeszcze brakuje do czterdziestki.

Z udziału dzieci i młodzieży w życiu artystycznym mniejszości na Opolszczyźnie zadowolony jest Richard Urban, jeden z jej założycieli. - Śpiew i muzyka to ważna część naszej kultury i tożsamości - mówił podczas koncertu. - Cieszę się, że widać na scenie nie tylko nas, starszych. Ta wymiana pokoleniowa jest autentyczna i daje nadzieję, że nasze tradycje przetrwają.

Działalność grup artystycznych MN jest finansowo wspierana przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. Dotacja pozwala min. sfinansować szycie kostiumów, zakup instrumentów czy wyjazdy na koncerty. Etaty instruktorskie najczęściej opłacają samorządy. - Na imprezach, nie tylko mniejszościowych, występuje około 80 orkiestr, zespołów wokalno-instrumentalnych, zespołów śpiewaczych i one są licznie zasilane przez młodzież. Chóry są raczej domeną seniorów - ocenia Zuzanna Donath-Kasiura, odpowiedzialna za kulturę w TSKN. - Przynajmniej 20 kolejnych spotyka się i ćwiczy, ale występują już tylko dla własnej przyjemności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska