Staż to jedyna szansa na pracę dla młodych ludzi

fot. Witold Chojnacki
Paweł Pollok wziął udział w pilotażowym programie dla młodych menedżerów w opolskiej Nutricii i został jednym z dwóch zwycięzców. Ma kontrakt przez 2 lata, które poświęci na szkolenia w firmie.
Paweł Pollok wziął udział w pilotażowym programie dla młodych menedżerów w opolskiej Nutricii i został jednym z dwóch zwycięzców. Ma kontrakt przez 2 lata, które poświęci na szkolenia w firmie. fot. Witold Chojnacki
Ofert dla absolwentów wyższych uczelni jak na lekarstwo. Jeśli ktoś już szuka pracownika, to z doświadczeniem.

Na popularnym portalu oferty pracy dla absolwentów wyższych uczelni w naszym województwie są... trzy: dla przedstawiciela bankowego, speca od sieci internetowych i inżyniera, ale ten dostanie pracę, jeśli zapłaci wcześniej za kurs.

Natalia z Prudnika po administracji we Wrocławiu i europeistyce w Opolu od czerwca szuka pracy urzędniczej. Była już na 9 rozmowach i nic. W urzędzie marszałkowskim na jedno stanowisko było 40 kandydatów. W pozostałych przypadkach na jedno miejsce zgłasza się minimum kilkunastu chętnych.

Agata z Opola, magister zarządzania, też starała się o posadę w urzędzie. Miała wrażenie, że stołek jest już "zaklepany", a urząd tylko dla formalności przeprowadza rekrutację.

Dyrektorzy urzędów pracy przyznają, że ofert dla absolwentów jest jak na lekarstwo, więc jeśli młodzi się rejestrują, to albo po to, by dostać się na płatny staż, albo by otrzymać dotację na własną działalność.
Pracodawcy też chętnie korzystają ze staży, bo pensje płacą za nich urzędy pracy. Przez pół roku.

- Przedłużamy staż o kolejne 6 miesięcy, jeśli pracodawca zagwarantuje nam, że zatrudni potem stażystę na etat - wyjaśnia Antoni Duda, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Opolu. - Choć różnie potem z tym bywa.

Liczby

Liczby

685 zł na rękę zarabia co miesiąc stażysta (791 zł brutto) finansowany przez urząd pracy. Urzędy finansują też zwrot kosztów dojazdu, jeśli praca wykonywana jest poza miejscem zamieszkania.
3617 stażystów w województwie (dane WUP za I półrocze 2009) opłacano z pieniędzy funduszy pracy i unijnych. To o 1263 osoby więcej niż w I półroczu 2008 r.

Właśnie w tych stażach młodzi upatrują teraz szansy na zdobycie upragnionej pracy. - Szukając pracownika na konkretne stanowisko, przeprowadzamy najpierw rekrutację wewnątrz firmy, także wśród stażystów - przyznaje Maria Piskier, szefowa biura prasowego Telekomunikacji Polskiej.

Niezwykle atrakcyjny program pilotażowy dla młodych menedżerów wdrożyła w 2009 roku opolska Nutricia.

- Dwóm osobom, które wyłoniliśmy podczas kilkuetapowej rekrutacji, oferujemy dwuletni kontrakt opłacany tak jak na stanowiskach menedżerskich. Wezmą one udział w szeregu szkoleń w zakładach produkcyjnych Grupy Danone, do której należymy, w Polsce i za granicą - tłumaczy Agata Prandzioch, specjalista ds. zasobów ludzkich w Nutricia ZP w Opolu. Zgłosiło się do tego programu 130 chętnych z całego kraju.

Paweł Pollok jest jednym z dwóch, który wygrał konkurs. Pochodzi z Kozłowic w powiecie oleskim, studiuje zarządzanie i inżynierię produkcji spożywczej na V roku Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu.

- Bezpośrednio po studiach trudno dostać ciekawą pracę w zakładzie produkcyjnym - mówi. - Przygotowywałem się do tego już wcześniej. Zrobiłem rozeznanie na rynku. Rozesłałem dokumenty do 30 firm. W przyszłości chciałbym pracować w Nutricii - podsumowuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska