- Rozpoczynamy dyskusję o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji – zapowiedział wiceminister Janusz Kowalski.
Chodzi o tzw. art. 17 d, ustawy o nieuczciwej konkurencji, który zdaniem wiceministra jest „dziurawy”. Dotyczy on tzw. marek własnych, które możemy kupić w większości sieci handlowych.
- Są to często produkty wyprodukowane przez polskich wytwórców, ale nie tylko. Razem z ministrem Telusem jesteśmy po konsultacjach z polskimi mleczarzami, wędliniarzami i innymi przetwórcami, i chcemy doprowadzić do pozytywnej zmiany, tak aby uszczelnić ten przepis – mówi Janusz Kowalski.
Według niego nagminną praktyką wielkich sieci jest to, że zmuszają polskich producentów np. mleka, masła czy wędlin do tego, by produkowały pod markami należącymi do hipermarketów, a nie pod markami, które są znane Polakom.
- Po co? Po to by przyzwyczajać konsumentów do marek należących do sieci handlowych - mówi Janusz Kowalski i podkreśla: - My nie jesteśmy przeciwko markom własnym, ale musi to być ograniczone przepisami o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
Stawianie na marki sieci supermarketów, za jakiś czas grozi tym, że konsumenci się do nich przyzwyczają, a w sytuacji gdy sieć zmieni dostawcę – polskiego producenta zamieni na zagranicznego - uderzy to w rolników i wytwórców.
- Dlatego uważamy, że powinien być zdrowy kompromis, a będzie nim doprecyzowanie artykułu 17 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji w taki sposób, że sieci handlowe mogą wprowadzać wyłącznie maksymalnie 20 proc. wolumenu obrotów pod własnymi markami – mówił Janusz Kowalski.
Wiceminister zaapelował też, aby przede wszystkim kupować uznane polskie marki, a wśród polskich tzw. marek własnych szukać polskich wytwórców.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?