21-letni mieszkaniec Głuchołaz wybrał się wczoraj z kolegą na wycieczkę na Kopę Biskupią. Nie miał odpowiedniego obuwia i nie był przygotowany do panujących tam trudnych, jeszcze zimowych warunków.
Schodząc z góry przewrócił, uderzył głową w skałę i stracił przytomność. Ponieważ karetka nie mogła dojechać na miejsce wypadku, dyspozytor Pogotowia Ratunkowego w Głuchołazach poprosił o pomoc Straż Graniczną. Funkcjonariusze Straży dowieźli lekarza i ratownika medycznego terenowym Land Roverem do rannego.
Mężczyzna był nieprzytomny, lekarz podejrzewał u niego wstrząśnienie mózgu. Po udzieleniu pierwszej pomocy ranny zwieziony został terenówką do podnóża góry, skąd - już karetką pogotowia - odwieziono go do szpitala w Nysie.
Współpraca pogotowia Ratunkowego i wyposażonej w odpowiedni sprzęt transportowy Straży Granicznej sprawdziła się juz w grudniu 2007 roku, gdy Straż Graniczna pomogła w podobnej akcji ratowniczej po upadku turysty z Wrocławia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?