Zmiany mają sprawić, że spółka będzie bardziej dochodowa. Gdy pracownicy dowiedzieli się o redukcji etatów, w biurowcu przy ul. 1 Maja zapanowała nerwowa atmosfera.
Zobacz: Strzelecki PKS trafił w ręce powiatu
- Nieoficjalnie słyszeliśmy, że pracę straci nawet kilkanaście osób - mówi jeden z pracowników, proszący o anonimowość. - Jesteśmy zaskoczeni, bo gdy starostwo przejmowało naszą firmę, usłyszeliśmy, że zwolnień nie będzie.
Aleksander Patoła, prezes PKS-u, plan zwolnień nazywa "racjonalizacją zatrudnienia” i uspokaja. - Obawy załogi są mocno przesadzone - mówi Patoła. - Zwolnienia obejmą co najwyżej sześć osób, które zatrudnione są w administracji. Jeżeli chcemy być konkurencyjni, musimy ograniczyć biurokrację.
Związek zawodowy działający w spółce mówi, że będzie bronić części etatów
- Poprzedni zarząd rzeczywiście mocno i niepotrzebnie rozbudował administrację - przyznaje Emilian Mikosz, przewodniczący związku zawodowego. - Dlatego zgadzamy się, żeby zlikwidować te etaty. Ale na większą redukcję zatrudnienia zgody już nie ma.
Zobacz: Strzelce Opolskie. Biurowiec PKS-u jest odnawiany a potem przejdzie w prywatne ręce
Strzelecki PKS to jeden z większych pracodawców w powiecie. Zatrudnia 140 osób. Pracownicy umysłowi stanowią ok. 40 osób. Reszta to kierowcy, mechanicy i inni pracownicy fizyczni.
W najbliższych miesiącach spółka planuje uruchomić nowe kursy. Jeżeli okażą się dochodowe, to może zwiększyć zatrudnienie, ale tylko wśród kierowców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?