Tak jest za każdym razem, gdy z powodu wypadku ekipy ratunkowe muszą zamknąć autostradę.
Ostatnio mieszkańcy mogli się o tym przekonać w czwartek.
Na A4 dwudziestoczteroletni kierowca volkswagena zderzył się z cysterną. Z powodu zagrożenia wybuchem strażacy przez 13 godzin usuwali skutki wypadku.
W tym czasie cały ruch kierowany był przez Strzelce Opolskie. Na ulicy Gogolińskiej samochody stały na kilometr przed wjazdem do miasta (korek zaczynał się w Rożniątowie).
Podobnie sytuacja wyglądała na ulicach Parkowej, Kozielskiej i Mickiewicza, którymi dojechać można do węzła Olszowa. W tym dniu przejechanie z jednego końca miasta na drugi zajmowało pół godziny.
Rozwiązaniem dla miasta mogłaby być budowa obwodnicy z prawdziwego zdarzenia. Ratusz w planach zagospodarowania przestrzennego przewiduje taką drogę.
Miałaby ona omijać miasto od południowej strony - za Osiedlem Piastów Śląskich. Problem w tym, że jej zaprojektowaniem i wybudowaniem powinna się zająć Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Tymczasem w najbliższych latach nie ma ona takich planów.
Samorządowcy przekonują, że wnioskują o to od wielu lat, ale GDDKiA nie chce się na to zgodzić. Teraz sprawy w swoje ręce mają wziąć sami mieszkańcy. Za budową obwodnicy lobbować będzie grupa osób, która sprzeciwiła się niedawno budowie łącznika od ul. Opolskiej do Fabrycznej.
- Zakładamy stowarzyszenie, które będzie przekonywać, że budowa obwodnicy z prawdziwego zdarzenia jest miastu pilnie potrzebna - mówi Piotr Pospiszyl.
Więcej o potrzebie wybudowania w mieście obwodnicy czytaj w poniedziałek w papierowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?