Na remontowanym odcinku drogi krajowej ruchem steruje sygnalizacja świetlna. Co kilka minut wpuszcza ona na przemian samochody wjeżdżające i wyjeżdżające z miasta. Wprowadzenie ograniczeń na jednej z najbardziej uczęszczanych dróg w powiecie strzeleckim doprowadziło do paraliżu w tej części Strzelec OpolskichStrzelec Opolskich.
Auta, wyjeżdżające z miasta, muszą stać w kolejce liczącej nierzadko ponad 1 kilometr. Z drugiej strony, gdy zaświeci się zielone, do miasta wjeżdża sznur samochodów.
- Żeby pokonać ten odcinek, trzeba uzbroić się w cierpliwość na co najmniej 20 minut - mówi Marek, kierowca dostawczego busa.
Samochody stojące na drodze krajowej blokują także wyjazd z bocznych uliczek. Problem mają kierowcy jadący ulicami Ujazdowską, Moniuszki, Rychla. Najgorzej sytuacja wygląda w dni targowe, gdy ruch w tej okolicy jest większy.
Pracownicy Przedsiębiorstwa Robót Drogowych i Mostowych z Kędzierzyna-Koźla zapewniają, że w godzinach szczytu sterują sygnalizacją ręcznie, by korki były jak najmniejsze.
Michał Wandrasz, rzecznik prasowy GDDKiA, mówi że zakres prac na tym odcinku był tak duży, że trzeba było wprowadzić ruch wahadłowy. - W ramach modernizacji drogi wymieniamy nie asfalt, podbudowę, odwodnienia i przewody - mówi Michał Wandrasz.
Dodaje na pocieszenie, że choć prace zaplanowane są do końca października, to wykonawca będzie starał się przywrócić normalny ruch do końca lipca. Wtedy asfalt na tym odcinku ma być już położony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
