Swornica zatrzymała TOR, a Pogoń Start Namysłów

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Olimpia - Śląsk: Kamil Tramsz (z lewej) kontra Dawid Langosz.
Olimpia - Śląsk: Kamil Tramsz (z lewej) kontra Dawid Langosz. Sławomir Jakubowski
Polonia Głubczyce wykorzystała potknięcia dwóch najlepszych zespołów IV ligi i do miejsca gwarantującego awans traci już tylko punkt.

Podopieczni trenera Sławomira Sieńczewskiego w poprzednich pojedynkach rundy rewanżowej mieli już kłopoty, ale wygrywali skromnie i do 12 spotkań przedłużyli serię bez porażki. W sobotę zakończyła ją ekipa z Czarnowąs przełamując tym samym kompleks lokalnego rywala, z którym nie wygrała od sierpnia 2005 roku. Bohaterem ekipy gości był bez wątpienia pomocnik Zboch. To on w 35. min przeprowadził szybką akcję lewym skrzydłem, odważnie wszedł w "szesnastkę" i po minięciu obrońcy wyłożył piłkę Grabowieckiemu, który nie mógł się pomylić. W 55. min Zboch tak skutecznie naciskał obrońcę, że ten odegrał zbyt słabo do bramkarza, którego pomocnik Swornicy uprzedził i podwyższył na 2-0.

Przegrał także wicelider z Namysłowa, który w Prudniku musiał gonić wynik już od 6. min. Pościg ten na 22. minuty przerwał grad, a po wznowieniu gry goście mieli kłopoty ze stwarzaniem okazji. W końcówce z karnego wyrównał jednak P. Pabiniak, ale trzy minuty później kończący w dziesiątkę Start pogrążył po akcji Rudolfa - Rudzki.
Potknięcia liderów wykorzystała Polonia Głubczyce, która do premiowanego miejsca awansem traci już tylko punkt. Zespół trenera Jana Śnieżka miał trudną przeprawę z nyską Polonią, która grała bardzo dobrze, ale tylko do pola karnego. Dnia nie miał pilnowany Lepak, a najlepszą okazję zmarnował Duda. Miejscowym wygraną zapewnił przewrotką Herba i Szymczyszyn wykańczając podanie Frydryka.
Sporo działo się w dole tabeli. W Lewinie Brzeskim drugą połowę zdominował Śląsk Łubniany i ze stanu 0-1 doprowadził w pełni zasłużenie do wyniku 3-1. Skandalem zakończył się mecz w Brzegu. Przeważająca cały mecz Stal nadziała się na trzy kontry ostatniego w tabeli GKS-u Grodków i przegrała 2-3. Pogodzić nie mogli się chyba z tym miejscowi, a Mateusz Posyniak i Wojciech Dudzik uderzyli rywali, zobaczyli czerwone kartki, ale to nie powinien być koniec kar.

W meczu o utrzymanie w Ligocie Turawskiej sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Konik dał miejscowym prowadzenie, ale w drugiej części przeważał Piast i objął prowadzenie 2-1. W ostatniej minucie miejscowych uratował Piątek. Po 11 meczu bez zwycięstwa (porażka w Kotorzu Małym) na ostatnie miejsce w w tabeli spadł Start Dobrodzień. Przełożono mecz Rolnika ze Spartą.
Olimpia Lewin Brzeski - Śląsk Łubniany 1-3 (1-0)
1-0 Wolny - 14., 1-1 Szypuła - 50., 1-2 Bojar - 68., 1-3 Szczutowski - 86.

Polonia Głubczyce - Polonia Nysa 2-0 (1-0)
1-0 Herba - 21., 2-0 Szymczyszyn - 84.

Stal Brzeg - GKS Grodków 2-3 (1-2)
0-1 Kuśmiruk - 9., 0-2 Porzeżyński - 27., 1-2 Kruk - 38., 1-3 Dzębowski - 55., 2-3 Szczupakowski - 80.

Silesius Kotórz Mały - Start Dobrodzień 2-0 (0-0)
1-0 - Żyłka 65. (samobójcza), 2-0 Juszczyk - 74.

TOR Dobrzeń Wielki - Swornica Czarnowąsy 1-2 (0-1)
0-1 Grabowiecki - 35., 0-2 Zboch - 55., 1-2 Sobotta - 88. (karny)

Pogoń Prudnik - Start Namysłów 2-1 (1-0)
1-0 Olejnik - 6., 1-1 P. Pabiniak 83. (karny), 2-1 Rudzki - 85.

Ligota Turawska - Piast Strzelce Opolskie 2-2 (1-0)
1-0 Konik - 9., 1-1 Zoglowek - 51., 1-2 Kurc - 76., 2-2 Piątek - 90.

Rolnik Wierzbica Górna - Sparta Paczków przełożony na 11.05

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska