Szatnie na stadionie Odry Opole będą przebudowane [video]

Redakcja
Szatnie klubowe od lat prosiły się o remont, ale jeszcze niedawno nikt nie mówił, że zaplecze stadionu wymaga dostosowania do europejskich norm.
Szatnie klubowe od lat prosiły się o remont, ale jeszcze niedawno nikt nie mówił, że zaplecze stadionu wymaga dostosowania do europejskich norm. Sławomir Mielnik
Aż 370 tysięcy złotych będzie kosztować przebudowa szatni na stadionie Odry Opole. Remont jest tak drogi, bo Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji chce mieć jakość międzynarodową.

Początkowo remont szatni miał kosztować około 200 tys. zł. Po dwóch nieudanych przetargach okazało się jednak, że żadna firma nie chce przeprowadzić prac za taką kwotę.

Ostatnio zgłosiła się zaledwie jedna spółka i zaproponowała aż 326 tys. złotych.

To dziwna sytuacja, bo obecnie do przetargów staje zazwyczaj po kilka firm, a z powodu małej liczby zleceń na rynku większość z nich składa oferty znacznie niższe od kosztorysu.

Pracowników Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji taka sytuacja jednak nie zdziwiła. Co więcej, wystąpili do ratusza o dodatkowe pieniądze i na najbliższej sesji rady miasta otrzymają 162 tys. zł.

Okazuje się bowiem, że nie chodzi wcale o zwykły remont, ale takie przebudowanie szatni, aby spełniały one wymogi stawiane przez UEFA i FIFA (międzynarodowe organizacje piłkarskie).

- Decydujemy się na remont szatni w zwiększonym zakresie, ponieważ mamy zapewnienie od PZPN-u, że na takim obiekcie odbędą się mecze międzypaństwowe - przyznaje Radosław Mielec, rzecznik Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. - Najbliższy taki mecz może się odbyć już jesienią 2013 roku. Jest duże prawdopodobieństwo, że na tę okoliczność trybuny przy ulicy Oleskiej zapełnią się kompletem publiczności. Ostatnio pełne trybuny można było zaobserwować na stadionie w 2008 roku, gdy Odra grała z Koroną Kielce.

Ale teraz naszym piłkarzom raczej to nie grozi, bo na co dzień grają w czwartej lidze i potykają się z takim "tuzami" polskiej piłki jak LZS Piotrówka czy LKS Czaniec.

Mimo to MOSiR chce szatnie przebudować zgodnie z wymogami UEFA, co powoduje, że trzeba zmienić obecny układ pomieszczeń, a także stworzyć dodatkowe wyjście na płytę boiska czy też gabinet masażu wodnego.

- Urząd miasta i my uważamy jednak, że warto podjąć tę inwestycję, bo dzięki temu opolanie będą mogli oglądać nie tylko Odrę, ale także mecze międzypaństwowe, jesteśmy tego pewni - podkreśla Mielec.

Komentarz

Za drogie te szatnie

Szatnie Odry Opole to obraz nędzy i rozpaczy. Ale wydawanie aż 370 tysięcy na dostosowanie ich do wymogów UEFA każde zadać pytanie, po co nam tak "wypasione" pomieszczenia.
Na nasz stadion nie przyjdzie żadna dorosła reprezentacja, co najwyżej juniorzy. Dlatego szatnie remontujemy, ale za mniejszą kwotę, a zaoszczędzone pieniądze wydajmy lepiej na sprzęt dla grup młodzieżowych Odry.
To nas bardziej przybliży do Europy niż szatnie zgodne z wymogami UEFA. Jestem tego pewien.

Artur Janowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska