Szeryf się przyda

Bogusław Mrukot
Bogusław Mrukot
Bogusław Mrukot
Bogusław Mrukot
Przedstawianie dowodów winy Iraku zajęło amerykańskiemu sekretarzowi stanu ponad godzinę.

Jak stwierdził później jeden z komentatorów, to, co Colin Powell zaprezentował członkom Rady Bezpieczeństwa ONZ, w sądzie wystarczyłoby ławie przysięgłych do ogłoszenia werdyktu: winien! Ale ławy ONZ to nie sąd, niezawisły i bezstronny. W siedzibie Narodów Zjednoczonych pełno jest natomiast rozmaitych i wzajemnie sprzecznych interesów. To pozwala wielu członkom międzynarodowej wspólnoty nazywać jawnie białe czarnym i odwrotnie.
Z tego względu wystąpienie Powella w ONZ można uznać za zbędne. Przekonanych do interwencji w Iraku utwierdzać w tym już nie potrzeba, a dla jej przeciwników dowody winy Saddama Husajna i tak okażą się niewystarczające. Każdy drobiazg będą interpretować na korzyść Iraku, choć całokształt sytuacji bezspornie wskazuje, że Bagdad oszukuje i łamie wcześniejsze rezolucje ONZ. W rzeczywistości nikt na świecie nie ma wątpliwości, iż tak właśnie jest. Przeciwnikom karnej ekspedycji na Irak nie chodzi tak naprawdę o obronę reżimu Husajna, ale o to, że jego obalenie wzmocni jeszcze bardziej pozycję USA. Nie chce tego wiele państw, ale najbardziej chyba Chiny i Francja. Nie mogą tego wyartykułować wprost, więc posługują się argumentami o potrzebie uzyskania dla wojny poparcia ONZ, podkreślają, że trzeba dać jeszcze czas inspektorom rozbrojeniowym. A gdzieś w tle pojawiają się złośliwe przycinki, iż jeden kraj - czyli USA - nie może sobie uzurpować roli szeryfa dla całego świata.
Rzecz w tym, że świat potrzebuje obecnie takiego kogoś, właśnie z powodu tych państw, które cynicznym postępowaniem doprowadziły do utraty autorytetu ONZ i ubezwłasnowolnienia tej organizacji. Świat okazał się bezradny, kiedy Husajn zagarnął Kuwejt, Bośnia spływała krwią, Kosowo pogrążyło się w etnicznych czystkach, a Bin Laden zamienił Afganistan w fabrykę terrorystów. Szeryf sobie z tym poradził. Lepszy taki ktoś niż bezprawie i chaos.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska