Już sam fakt obniżenia wieku rozpoczęcia nauki szkolnej do 6 lat (będzie powszechny od 2012 r.) jest dla wielu rodziców pomysłem kontrowersyjnym i powodującym stres. Ale skoro w całej Europie do szkoły idą dzieci 6-letnie lub młodsze, nie unikniemy tego także w Polsce. Ważne, by wszyscy - dzieci, rodzice i nauczyciele - byli do tego przygotowani.
W regionie owo przygotowanie powinno obejmować także nauczanie niemieckiego jako języka mniejszości, a w perspektywie możliwie powszechną dwujęzyczność. 6-latki w szkole, tak jak ich koledzy w przedszkolu rozpoczynają dopiero poznawanie tajników pisania i czytania, zatem wymagają podejścia dostowanego do możliwości.
- Nauczyciel wychowawca wykorzystuje ich naturalne radości, umiejętność naśladowania i gotowość do posługiwania się językiem niemieckim - mówi Marianna Wrześniewska, dyrektorka Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 1 w Opolu Wójtowej Wsi. - W trakcie zajęć stosowane są ćwiczenia aktywizujące całe ciało i większość zmysłów. Dziecko nie jest w stanie utrzmać koncentracji przez 45 minut. Wychowawca proponuje więc co chwila jakąś nową zabawę, by uczeń angażował się w pełni w to, co aktualnie wykonuje.
Część dzieci przychodzi do szkoły już osłuchana w domu z niemieckim. Ale wszystkie ucza się języka najchętniej poprzez piosenki, rymowanki, krótkie wierszyki. Melodia i rytm są najlepszyni nauczycielami fonetyki, a w grupie podczas śpiewu wszystkie dzieci, nawet nieśmiałe, są bardziej aktywne i przezwyciężają strach, który często towarzyszy im podczas samodzielnego mówienia po niemiecku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?