Szkoła na osiedlu w stoi pusta, a dzieci chodzą do centrum. Apel rodziców do władz Prudnika

Rodzice z Jasionowego Wzgórza napisali petycję do burmistrza Prudnika Grzegorza Zawiślaka. Apelują o przejęcie przez gminę od starostwa powiatowego budynku przy ul. Podgórnej 5. Dawniej mieściła się w nim powiatowa szkoła – Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego, ale powiat przeniósł naukę do innych swoich obiektów. Od jesieni ubiegłego roku kompleks szkolny na Podgórnej 5 stoi pusty, jest tylko dozorowany i zabezpieczony przed dewastacją.

Według propozycji rodziców w tym miejscu powinna być prowadzona nauka dla dzieci z klas IV – VIII, mieszkających na sąsiednim dużym osiedlu mieszkaniowym. Na osiedlu znajduje się Zespół Szkolno – Przedszkolny nr 1, ale jest w nim za mało miejsca dla dzieci starszych. Klasy IV – VIII chodzą do budynku dawnego gimnazjum przy ul. Armii Krajowej, kilometr dalej i w samym centrum miasta.

- Dzieci mają zaledwie 9 – 13 lat, a ich droga do szkoły jest niebezpieczna, wymaga przejścia przez wiele ruchliwych ulic i skrzyżowań – napisali do burmistrza rodzice. Argumentują przy tym, że muszą dowozić swoje dzieci do oddalonej szkoły, albo uczniowie sami jadą do centrum miejską komunikacją.

Pomysł rodziców nie jest nowy. Jeszcze w poprzedniej kadencji powiat i miasto dogadały się wstępnie, że zamienią się budynkami. Gmina miała przejąć obiekt szkolny na Podgórnej i urządzić tam szkołę podstawową. Po wyborach w 2018 roku burmistrz Grzegorz Zawiślak wycofał się z porozumienia.
- Analizowaliśmy to kilka lat temu -opowiada wiceburmistrz Prudnika Jarosław Szóstka. – Budynek na Podgórnej był wizytowany przez naszą komisję z udziałem radnych i pracowników oświaty. Stwierdziliśmy wtedy, że dostosowanie starego budynku do dzisiejszych potrzeb i standardów nauki szkolnej w tej grupie wiekowej, byłoby zbyt kosztowne. Będziemy raczej szli w stronę rozbudowy własnego budynku szkoły nr 1 o dodatkowe skrzydło, dla klas starszych. Taka też przygotowujemy odpowiedź na petycję. Kosztowo i terminowo to może wyglądać podobnie jak ewentualna adaptacja obiektu na Podgórnej.

Na zamianę nadal gotowy jest natomiast starosta prudnicki Radosław Roszkowski.

- Ciągle uważam, że to dobry pomysł, aby budynek na Podgórnej zachował funkcję oświatową -komentuje starosta.