Szpital w Brzegu pójdzie pod młotek

Starostwo Powiatowe w Brzegu ogłosiło właśnie przetarg na sprzedaż budynku, połączoną z leasingiem.

Oznacza to, że nabywca - w tym wypadku może być to tylko bank - kupi obiekt płacąc za niego co najmniej 5,5 mln zł, a równocześnie odda go powiatowi w leasing na 10 lat.

Przez ten czas starostwo będzie oddawać te pieniądze bankowi w ratach razem z odsetkami, a dopiero po upłynięciu dekady władze powiatu zdecydują, czy ostatecznie wykupią budynek czy pozbędą się go. W ten sposób rządzący powiatem zyskują jednorazowy zastrzyk gotówki, a jednocześnie nadal mają wpływ na przyszłość budynku, w którym dziś funkcjonują oddziały dziennej i stacjonarnej rehabilitacji neurologicznej oraz psychiatrii.

- Nam zależało na przeniesieniu tych oddziałów do głównego budynku przy ul. Mossora, co obniży koszty funkcjonowania BCM-u, a jednocześnie pozwoli wydzierżawiać pomieszczenia przy ul. Nysańskiej - tłumaczy Genowefa Prorok, sekretarz powiatu.

Cała ta skomplikowana operacja ma pomóc w poprawie kondycjiszpitala, który co roku przynosi straty. Miliony złotych - jeśli przetarg zakończy się sukcesem - pójdą zarówno na spłatę zadłużenia, jak i na przystosowanie kompleksu przy ul. Mossora dla wszystkich oddziałów.

- Obecnie przygotowujemy koncepcję nowego zagospodarowania kompleksu, a same przenosiny - oddział po oddziale - mogłyby rozpocząć się w przyszłym roku - zapowiada Krzysztof Konik, dyrektor BCM.

I jednocześnie uspokaja: - Zmieścimy się, bo wykorzystamy pomieszczenia, które dziś stoją puste. Same przenosiny i związany z tym remont wykorzystamy też na dostosowanie budynku do nowoczesnych standardów, m.in. położenia sieci informatycznej.