Szpital w Kędzierzynie-Koźlu będzie wielospecjalistyczny. Co się zmieni, jakie będą oddziały? Zaskakująca decycja Ministerstwa Zdrowia

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Szpital w Koźlu.
Szpital w Koźlu. Tom
Dyrektor szpitala w Koźlu mówi, że informacja o zmianie profilu kozielskiego szpitala na wielospecjalistyczny, była dla niego zaskoczeniem. Dla mieszkańców powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego nie jest to jednak dobra informacja. Spodziewali się likwidacji oddziału zakaźnego i powrotu do formuły szpitala powiatowego sprzed marca 2020.

Decyzja wojewody o nakazie zorganizowana pracy szpitala w formule lecznicy wielospecjalistycznej wpłynęła do dyrekcji SP ZOZ Kędzierzyn-Koźle w czwartek wieczorem.

Decyzja była dla nas zaskoczeniem - przyznaje Jarosław Kończyło, dyrektor kozielskiego szpitala. - Nakaz ma zostać wykonany od 15 września i w jego myśl w naszym szpitalu ma pozostać 90 łóżek covidowych.

O zmianach w formule organizacji pracy szpitali w Polsce w związku z trwającą pandemią poinformowało Ministerstwo Zdrowia.

Do tej pory głównymi jednostkami, które zajmowały się pacjentami z koronawirusem były szpitale jednoimienne. W tej chwili to pojęcie już znika. Lecznictwo szpitalne dla pacjentów z koronawirusem zostało podzielone na trzy poziomy.

Na trzecim, najwyższym poziomie, znalazły się szpitale wielospecjalistyczne. Będą w nich m.in. oddziały:

  • internistyczny i chorób zakaźnych
  • chirurgii ogólnej
  • położnictwa i neonatologii
  • kardiologiczny
  • intensywnej terapii
  • ortopedyczny.

Szpital w Kędzierzynie-Koźlu znalazł się wśród dziewięciu w Polsce, które będą miały status wielospecjalistycznych. Do tych placówek będą trafiali pacjenci z rozpoznanym koronawirusem, którzy wymagają specjalistycznego leczenia.

Jednak będzie można w nich udzielać świadczeń także osobom, które nie są zakażone koronawirusem. W dziewięciu szpitalach przygotowano łącznie ponad 2 tysiące miejsc.

W poziomie drugim znajdzie się 87 oddziałów zakaźnych i obserwacyjno-zakaźnych, które będą przygotowane na przyjęcie pacjentów z COVID-19. W sumie znajduje się w nich ok. 4 tys. miejsc dla pacjentów wymagających opieki typowo internistycznej, ale także np. podłączenia do respiratora.

Natomiast pierwszy poziom obejmie szpitale powiatowe.

W piątek (4 września) po południu w tej sprawie zebrał się zarząd powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Władze samorządowe, które sprawują nadzór nad szpitalem uspokajają mieszkańców, że - póki co - niewiele się dla nich zmienia i że ich potrzeby zdrowotne będą realizowane.

Placówka funkcjonować będzie dwutorowo, lecząc osoby zakażone koronawirusem oraz z innymi chorobami - przekazał Adam Lecibil, rzecznik prasowy starostwa. - Do dyspozycji chorych pozostaje, tak jak do tej pory, 90 łóżek covidowych oraz około 200 dla osób z innymi schorzeniami.

W praktyce jednak nie jest to dobra decyzja dla pacjentów z terenu powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Szpital traci bowiem na wiele miesięcy blisko jedną trzecią wszystkich swoich łóżek w porównaniu do marca, biorąc pod uwagę możliwości leczenia pacjentów nie zakażonych koronawirusem.

Do sprawy wrócimy.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska