Szukam partnera do skata

Redakcja
Z Henrykiem KROLLEM, posłem Mniejszości Niemieckiej, rozmawia Krzysztof ZYZIK

- Wie pan, dlaczego nie lubią pana Szkoci?
- Szkoci podobno pochodzą z Poznańskiego, a poznaniacy z kolei ze Śląska. Więc może mamy podobne charaktery?

- Dobrze pan kombinuje. Szkoci przez pana spadli na drugie miejsce w rankingu oszczędnych.
- Tę rzekomą oszczędność wytyka mi regularnie żona. Słyszę od niej nieustannie: Heniek, tynk nam odpada, Heniek, kuchnia się rozlatuje, Heniek, płot trzeba wyremontować.

- A pan jej na to?
- Mówię jej: słuchaj dziewczyno, ty wiesz, że posłem się tylko bywa.

- Przecież pan już będzie do emerytury.
- To nie było takie pewne. Mój ostatni wynik, co tu kryć, nie jest rewelacyjny. Szykuje się zmiana tronu, nie będę wiecznym liderem.

- Ale jako długoletni poseł swoje pan już zarobił.
- Wie pan, wielu ludzi próbuje mi zarzucać, że jestem rzekomo bardzo bogaty. A ja niedawno obliczałem kapitał początkowy dla ZUS i okazało się, że najlepsze zarobki miałem nie w Sejmie, ale w RSP w Obrowcu.

- Niech się pan nie przejmuje. Wyborcy, a już szczególnie pańscy, cenią ludzi "szporowitych".
- Nie byłbym tego taki pewny. Teraz w modzie jest być biednym, a ja jestem taki cudak, który wszystko w oświadczeniu majątkowym wykazuje.

- Nie zdarza się panu "zapomnieć", jak Cimoszewiczowi?
- Nie zapominam, ale też nie przepisuję majątku na żonę i dzieci. A proszę mi wierzyć, jest to dość powszechna praktyka wśród posłów.

- W czym jeszcze przejawia się na co dzień ta pana oszczędność. Jak pan chce obejrzeć mecz LZS-u, to kupuje pan bilet, czy podjeżdża rowerem pod płot i staje na siodełku?
- Teraz w ogóle nie chodzę na mecze, bo nie mam czasu. Kiedyś byłem zaciekłym kibicem Odry Opole - wtedy zawsze kupowałem bilety. Ale Odra zeszła na psy, a na stadiony strach chodzić bez kasku.

- Jeździ pan używanym "francuzem", choć stać pana na nowego merola eskę.
- Mało tego, że jeżdżę używanym, to jeszcze powypadkowym. Takie już moje szkocko-śląskie podejście.

- Jak pan jedzie do Sejmu, to żona pakuje rolady w słoiki, jak robotnikom z Holandii?
- Nie, nie. Raczej jadam w Sejmie, a więc niestety przepłacam, no i nie jest takie pyszne jak od żony.

- To ciekawe, bo poseł Jarmuziewicz mi kiedyś nakapował, że Kroll i Paździor jedzą w Warszawie wyłacznie domowe kanapki.
- No nie, bajek panu naopowiadał. Jedliśmy normalnie, w restauracji. Wie pan, ja teraz będę zdecydowanie mniej jadał, bo
zostalem zmuszony do odchudzania się.

- Przez żonę czy lekarza?
- Miałem operację, na onkologii wycięli mi co nieco. A potem kazali mniej jeść. Co mnie, Szkota, powinno w zasadzie radować.

- Jedno mi nie pasuje do tego pana szkockiego charakteru?
- No, słucham.

- Ten wypasiony motor. Co panu wtedy odbiło, że pan go kupił?
- Marzyłem o motorze od młodzieńczych lat. I dopiero teraz, za dojrzałych czasów, mogłem to marzenie zrealizować. Pojechałem nawet tym motorem ze starszym synem na wycieczkę dookoła Polski. Choć najczęściej jeżdżę nim na festyny.

- Lubi pan zaszpanować?
- A co! Choć zauważyłem, że mój motor niestety mniej rajcuje dziewczyny, a bardziej ich chłopaków.

- Ale motor to zabawka sezonowa. Jak pan się relaksuje, jak jest zimno?
- W długie zimowe wieczory gram w skata, to stara, dobra, śląska tradycja. Niestety, coraz mniej ludzi potrafi w to grać. Teraz mam problem - szukam partnera do gry. W Warszawie grałem zawsze z Paździorem i dwoma posłami Platformy z okolic Katowic. Paździor już nie będzie jeździł do Warszawy, a poseł Platformy szykuje się na ministra zdrowia. Więc nie ma z kim grać.

- A Galla nie potrafi?
- No właśnie nie. Mógłbym dobrać sobie kogoś z PiS-u spod Katowic, ale jakoś wolę nauczyć Gallę.

- Dziękuję za rozmowę, gratuluję ponownego wyboru na posła i życzę pełnego stołu do skata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska