Szymon Hołownia w Opolu: - Bóg nie jest skrzyżowaniem policjanta z księgowym

fot. Sławomir Mielnik
fot. Sławomir Mielnik
Katolicki publicysta spotkał się z tłumem Opolan w introligatorni Drukarni Opolgraf ramach cyklu spotkań Fabryka Inspiracji.

Dyrektor kanału Religia.tv i prowadzący show “Mam talent" promował “Monopol na zbawienie" - swą najnowszą książkę napisanej w konwencji gry planszowej. Odpowiadał też na pytania prowadzącego wieczór Tomasza Grzyba i publiczności.
Czy ewangelizowałby ET gdzieś w kosmosie?

- Najpierw chciałbym go poznać, dowiedzieć się, co je, co go cieszy. Żeby wnieść gdzieś krzyż, trzeba najpierw pootwierać drzwi, stworzyć więź. Chrystus też tak robił. Szedł na ucztę, na wesele, rozmawiał z ludźmi. Pokazywał, jaki jest dobry. A oni nawracali się, patrząc na niego.

Hołownia nie ma wątpliwości, że jego książki pisane w formie popularnych leksykonów objaśniających Kościół, teologię i religię są potrzebne.

- Nie przyszedłem nawracać, ale raczej poinformować - tłumaczył. W Polsce ledwo 18 procent ludzi umie wymienić imiona czterech ewangelistów. Więc to nie Joanna Synyszyn zburzy Kościół. To prędzej my go wykończymy swą niewiedzą.

Podkreślił też, że laicyzacja jest problemem Europy i USA, nie całego świata.

- U nas pustoszeją seminaria, a w Ameryce Łacińskiej przyrost liczby kleryków wynosi w ostatnich latach 500 procent - mówił. - Silny Kościół nie jest nam dany raz na zawsze. W czasach chrześcijańskiej starożytności w północnej Afryce były biskupie stolice, po których nie ma dziś śladu. Nikt nam nie obieca, że Kraków i Warszawa nie staną się takimi stolicami. Że nie staniemy się ludźmi, którzy mieli obraz jasnogórski i dziedzictwo Jana Pawła II i wszystko spieprzyli.

Lekarstwem na słabość polskiego katolicyzmu jest - według Hołowni - odnowienie w ludziach świadomości, że chrześcijaństwo to nie system poglądów, nakazów i zakazów, ale bliska relacja człowieka z Bogiem.

- Nie bój się Boga - mówił - On nie jest ani słodką Bozią, którą trzeba głaskać po nosie, ani skrzyżowaniem policjanta z księgowym. Bóg, którego spotkałem, był ze mną obecny. Nawet w najciemniejszych momentach mojego życia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska