Mirosław Gorzolnik, komendant Straży Miejskiej w Krapkowicach zaznacza, że nie chodzi o karanie kierowców, ale o poprawę bezpieczeństwa na drogach.
- Urządzenia z zamontowanymi radarami będą jedynie mierzyć prędkość kierowców i wyświetlać ją na tablicy - tłumaczy Gorzolnik. - Chcemy w ten sposób przypominać kierowcom o obowiązujących ograniczeniach prędkości.
Gmina już kupiła dwie przenośne tablice. Kosztowały nieco ponad 15 tys. złotych. W pierwszej kolejności staną one przy ulicy Prudnickiej, w pobliżu marketu "Lidl", gdzie panuje spory ruch samochodów. Gmina wystąpiła już w tej sprawie do urzędu marszałkowskiego z wnioskiem o pozwolenia. Tamtejsza komisja bezpieczeństwa pozytywnie wypowiedziała się o pomyśle.
- Tablice staną w tej okolicy na trzy miesiące, a po tym będą przeniesione w inne miejsca, gdzie kierowcy także przekraczają prędkość - dodaje Gorzolnik.
Gmina wcześniej wypożyczyła tego rodzaju urządzenia i okazało się, że na ich widok kierowcy zdejmowali nogę z gazu.
To nie jedyny pomysł na poprawę bezpieczeństwa. Samorząd zamierza także w najbliższym czasie oświetlić przejścia dla pieszych. Dzięki dodatkowym lampom piesi mają być lepiej widoczni w nocy. Dziś przejścia rozświetlają jedynie lampy uliczne.
- Jedna "zebra" na ul. Prudnickiej w pobliżu dworca PKS została już oświetlona dodatkowymi lampami - dodaje Gorzolnik.
Straż Miejska w Krapkowicach poinformowała także, że od kwietnia znów będzie działać na dwie zmiany. Mieszkańcy, którzy potrzebują pomocy strażników mogą ich odwiedzać w siedzibie urzędu miasta do wieczora.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?