Historie kryminalne

Kryminalne historie mają to do siebie, że wciągają. Nie tylko kryminalna fikcja, ale także rzeczywistość. Są takie sprawy, które nie tylko wychodzą na światło dzienne, ale stają się też niezwykłe medialne. Niektóre historie stają się medialne dla dobra sprawy (poszukiwanie zaginionych), inne próbują rozwiązać zagadkę, jeszcze inne prowadzą dziennikarskie śledztwo dochodząc do nowych wątków. Jakimi sprawami w ostatnich latach żyła cała Polska?

Mandaty, zgodnie z nowym pomysłem rządzących, mają być obowiązkowe. Obywatele nie będą mogli odmówić ich przyjęcia. Jeśli decyzja policji im się nie spodoba, będą mogli skorzystać z drogi sądowej. Taki projekt posłów PiS właśnie wpłynął do Sejmu. Internauci nie zachowali na nim suchej nitki. Odpowiedzieli na niego szeregiem memów z policją. Zebraliśmy najlepsze z nich. Zobacz, jak w memach wyśmiewa się propozycje zaostrzenia prawa!

Dlaczego 43-letni kierowca volkswagena golfa nie zatrzymał się do kontroli policyjnej? Tego nie wiadomo. Mężczyzna nie był poszukiwany, ani karany. Zginął w czasie pościgu. 12 stycznia br. odbyła się sekcja jego zwłok mająca dać odpowiedź na pytanie, czy był pod wpływem alkoholu lub narkotyków.

Podinspektor Józef Chudoba, komendant policji w Krapkowicach, stracił stanowisko. Wcześniej nakazał swoim podwładnym przeglądanie Facebooka w celu ustalenia osób związanych z krapkowickim Strajkiem Kobiet.

Klub parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości złożył w Sejmie projekt zmian w prawie. Propozycja, która zakłada rezygnację z możliwości odmowy przyjęcia mandatu budzi wiele zastrzeżeń.

PiS chce, by kary za wykroczenia były nakładane przez policjantów bez możliwości odmowy ich przyjęcia. Ukarany mógłby co prawda zaskarżyć mandat przed sądem, ale nie zwalniałoby go to z obowiązku zapłaty grzywny. Zdaniem wnioskodawców ma to odciążyć sądy.

Wydaje się to wręcz nieprawdopodobne, ale co jakiś czas docierają do nas wiadomości o tym, że kierowcy nadmiernie ufający podpowiedziom nawigacji czasami znacznie "zbaczają z drogi". O dużym szczęściu może mówić 70- letni kierowca, który zbytnio zaufał nawigacji i wjechał nowym samochodem z nabrzeżnego pirsu wprost do Wisły. Owszem przeprawa promowa jest w tym miejscu możliwa, lecz tylko do listopada.

W Boże Narodzenie mundurowi nie będą pukali od drzwi do drzwi niczym kolędnicy. Wszyscy liczą na samodyscyplinę, odpowiedzialność i wzajemne zrozumienie w dobie COVID-19. - Będziemy jednak reagować na zgłoszenia i z własnej inicjatywy, jeśli zajdzie taka konieczność - mówi insp. Mariusz Ciarka.

Przygotowało je Stowarzyszenie Pomocy Wzajemnej "Barka". Drobne prezenty trafiły między innymi do lokatorów altanek działkowych i pustostanów.

Odzyskane 19 skradzionych aut i części samochodowe, zatrzymanych 11 osób - to efekt działań funkcjonariuszy CBŚP i KSP oraz Prokuratury Krajowej. Służby rozbiły zorganizowaną grupę przestępczą, zajmującą się m.in. kradzieżami pojazdów, paserstwem, oszustwami, fałszowaniem dokumentów – podał portal Onet.

Nie zauważył, że skończyła się droga i z impetem wjechał swoim autem do Wisły. Wszystko dlatego, że tak poprowadziła go nawigacja GPS. Na szczęście 70-letniemu kierowcy nic się nie stało. Mężczyzna sam zdołał wydostać się z zatopionego samochodu i dotrzeć do brzegu – o zdarzeniu informuje portal Onet.

Na trop grupy wpadli policjanci z warszawskiego Ursynowa. Członkowie gangu zajmowali się kradzieżami motocykli, a na miejsce swego przestępczego procederu wybrali Monachium w Niemczech, które regularnie odwiedzali – podał portal Onet. Fakt ten potwierdzili policjanci z tego miasta. Ursynowscy kryminalni ustalili, że za sprawą tych kradzieży może stać pięć osób.

Wcześnie zapadający zmrok, opady deszczu czy też śniegu, śliska nawierzchnia to czynniki negatywnie wpływające na bezpieczeństwo. Dlatego policjanci apelują o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, rozwagę, życzliwość i empatię na drodze.

Wpadli na gorącym uczynku, tuż po kradzieży fiata. Policjanci zatrzymali pięciu jadących nim mężczyzn. Okazało się, że grupa ma na swoim koncie więcej tego typu przestępstw. Jeden z zatrzymanych miał zdjęcia skradzionych samochodów w telefonie. Mundurowym udało się odzyskać te auta – podał portal Onet.

Minimum trzy najbliższe miesiące spędzą w areszcie dwaj mężczyźni z Opatowa w woj. świętokrzyskim. Obaj zostali zatrzymani przez tamtejszych policjantów, po tym jak z kuchennym nożem napadli na bezdomnego – podał portal Onet. Napastnicy ranili 56-latka i zabrali mu dokładnie 5 zł i 70 gr. Teraz grozi im nawet 12 lat więzienia.

48-letnia, kompletnie pijana kobieta była sprawcą wypadku, do którego dziś po południu doszło na drodze ekspresowej S74 przy wyjeździe z Kielc w kierunku Cedzyny. Ranna w tym zdarzeniu została jedna osoba – podał portal Onet.

Kontrola policji w Wigilię 2020 roku. Czy zamiast świętego Mikołaja podczas wigilijnej kolacji może do drzwi zapukać policja, aby sprawdzić limit gości przy stole? Jakie mogą być konsekwencje takiej wizyty? Co mówi prawo? Co musi zostać spełnione, aby policjanci mogli wejść do naszego domu podczas tego wieczoru? O wszystkim dowiedz się z naszego materiału. Przejdź do galerii.

Ktoś przymocował kłódkę na klamce pojazdu? Uważaj, bo możesz paść ofiarą oszustów. Policja ostrzega przed nowym sposobem na wyłudzenie pieniędzy.

Dramatyczna sytuacja w kamienicy przy ul. Słowackiego w Przemyślu. Gdy na miejsce przyjechała policja wezwana na interwencję do awantury domowej, mężczyzna zabarykadował się w jednym z pomieszczeń z kilkuletnim dzieckiem. Podobno miał nóż. Policjanci przez ponad 6 godzin negocjowali z desperatem.

Niemal 28 tys. zł straciła kobieta, która dała się nabrać na oszustwo na „amerykańskiego żołnierza”. Na czym polega ta metoda oszustów? Sprawdź i nie daj się okraść.

W sobotę wieczorem na warszawskim Ursusie policjanci weszli do mieszkania, w którym wsiała flaga Strajku Kobiet. - W pewnym momencie w moim mieszkaniu było czworo policjantów twierdzących, że popełniłem przestępstwo znieważenia flagi i że utrudniam im czynności - powiedział właściciel lokalu, w którym doszło do interwencji.

Podczas protestu policjant złamał rękę 19-latce. Sprawą zajął się Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. Domaga się wyjaśnienia sytuacji przez komendanta stołecznego.