Są już wyniki badań trojga mieszkańców Brzegu, którzy na początku miesiąca zostali znalezieni nieprzytomni w okolicy ogródków działkowych na terenie miasta.
- Wszyscy byli pod wpływem amfetaminy i marihuany - mówi sierżant sztabowy Patrycja Kaszuba, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
Postępowanie w tej sprawie cały czas prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Brzegu. Śledczy sprawdzają m.in., skąd pochodziły narkotyki i czy zdarzenia są ze sobą powiązane. Jak dodaje Patrycja Kaszuba, cała trójka wyszła już ze szpitala i została przesłuchana.
Przypomnijmy. W czwartek 7 czerwca około godz. 18.00, policja otrzymała zgłoszenie o zasłabnięciu siedemnastolatki i dziewiętnastolatka w okolicy ul. Oławskiej w Brzegu. Karetkę wezwała bliska osoba jednej z ofiar. Oboje zostali znalezieni na ogródkach działkowych.
Okazało się, że w obu przypadkach doszło do utraty przytomności i zatrzymania krążenia. Konieczna była reanimacja. Na miejsce wezwano dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jeden odleciał do szpitala we Wrocławiu, drugi do Sosnowca.
Chwilę wcześniej z tej samej okolicy do Brzeskiego Centrum Medycznego karetka zabrała 30-letniego mężczyznę. Miał takie same objawy.
OPOLSKIE INFO - 22.06.2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?