Tak Opolanie bawili się na kultowych dyskotekach. U Papy Musioła i w Protectorze zawsze było odlotowo

Część zdjęć w naszej galerii pochodzi z imprezy zorganizowanej 12 czerwca 2010 roku w klubie U Papy Musioła w Opolu. Są też fotografie z lat późniejszych.

Popularna "Musiałówka" to kolejny kultowy klub, który zniknął już z imprezowej mapy Opola. Przez dziesięciolecia działał przy ul. Zamkowej.

W 1975 roku otworzyło go Towarzystwo Przyjaciół Opola.. Szybko zaczęto określać go mianem "Musiołówki", od nazwiska Karola Musioła, inicjatora Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki Opola oraz twórcy Towarzystwa Przyjaciół Opola.

- To była bardzo modna kawiarnia i miejsce spotkań. Wyróżniało się wystrojem, w tym charakterystycznymi szklanymi żyrandolami - opowiadała na łamach nto Halina Żyła, prezes Towarzystwa Przyjaciół Opola.

W takiej formie Musiołówka działała do przełomu wieków. Później był tam szereg dyskotek i klubów muzycznych. W ostatnich latach nie wiodło im się jednak najlepiej i kolejni najemcy szybko kończyli działalność.

Budynkiem interesował się nawet opolski oddział TVP3, funkcjonujący po sąsiedzku w budynku starej synagogi, ale ostatecznie nie przeniósł się tam.

Lokal składa się z trzech poziomów, a powierzchnia Musiołówki wynosu 535 metrów kwadratowych. Niewiele więcej ma teren przylegający do budynku.

Dyskoteka Protector zlokalizowana była przy ulicy Głogowskiej w Opolu. To był jeden z największych klubów nocnych w województwie opolskim.

Lokal działał w hali, w której wcześniej mieścił się jeden z pierwszych w Opolu marketów "Oskar", a potem dyskoteka "Przystanek, poprzednik Protectora.

Zobaczcie, jak kiedyś bawiło się Opole. Znajdźcie się na archiwalnych zdjęciach.