Tę szkołę zbudowano jeszcze za czasów niemieckich. Opuszczono ją w pośpiechu
Najpierw trzeba przedrzeć się przez chaszcze i gęste zarośla. Zza drzew i całych łanów pokrzyw wyłania się budynek zbudowany z pruskiej cegły. Jest to stara szkoła. Część miejscowych mówi, że budynek jest nawiedzony i dlatego został opuszczony.
Opuszczono go w pośpiechu, o czym świadczy to, że w środku zostawiono meble, telewizor, radio, ubrania i książki. Jak jednak mówił złowrogi Pius Thicknesse: ludzie różne rzeczy mówią, ale gdzie leży prawda, tego nie wie nikt.
Przed samym wejściem do opuszczonej szkoły pod Kluczborkiem leży zwierzęca czaszka. A to dopiero początek wrażeń. Przemierzając kolejne piętra i pomieszczenia można przenieść się w dawne czasy, o których przypominają przedmioty i stare gazety. Najstarsza jest niemiecka gazeta „Schlesische Volkszeitung Breslau" („Śląska Gazeta Wrocławska") z 14 września 1939 roku. Od dwóch tygodni trwała II wojna światowa, a miała trwać jeszcze prawie sześć długich lat.
Opuszczona szkoła pod Kluczborkiem - zobacz zdjęcia:
Po 1945 roku, po wojnie i klęsce Niemiec przesunięto granice. Wrocław, Kluczbork i cały Śląska znalazły się w granicach Polski. W poniemieckim budynku nadal istniała szkoła, o czym świadczą polskie leżące tam do dzisiaj polski książki i zeszyty. Najnowsze są z lat 80. „Przypomnienie wiadomości o prądzie elektrycznym z klasy VII" - tak brzmi temat w jednym z zeszytów. Są też książki, takie jak „Panna Muchomorek" czy „Nocne kłopoty zabawek Doroty". Są także opakowania po żywności i napojach, m.in. po galaretkach Balbinka czy słynne bułgarskie wino Sangria, bardzo popularne w latach PRL.
To gratka dla miłośników urbexu. Ale pod jednym ważnym warunkiem
Z jakichkolwiek powodów opuszczono starą szkołę, w środku pozostawiono m.in. telewizor i radioodbiornik. Nawet jeśli budynek jest nawiedzony, nie odstrasza to miłośników urbexu, czyli zwiedzania opuszczonych i niedostępnych budynków.
Zresztą, nie tylko miłośników urbexu, bo tych obowiązuje kodeks zachowania, którego podstawową zasadą jest: „Take only pictures, leave only footsteps" (zrób tylko zdjęcia, zostaw tylko ślady stóp). Absolutnie nie można niczego zabierać ze sobą, a tym bardziej niszczyć.
Tymczasem w opuszczonej szkole pod Kluczborkiem pojawiły się m.in. rysunki i napisy. Jeden z nich, napisany na drzwiach, wywołuje dreszcze: „Don't open, dead inside", czyli w wolnym tłumaczeniu: „Nie otwieraj, w środku czasu się śmierć".
Tajemnicze wnętrza opuszczonego Hotelu Stobrawa w Kluczborku...
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.0/images/video_restrictions/0.webp)
Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?