Teatralne czary-mary

Ika
Halina Fleger maluje dyplomy dla uczestników Konfrontacji.
Halina Fleger maluje dyplomy dla uczestników Konfrontacji.
Czarownica na miotle jest symbolem tegorocznego festiwalu klasyki. Wymyśliła ją Halina Fleger, artysta plastyk, od dziesięciu lat związana z Teatrem Kochanowskiego w Opolu

Czarownice znane są z posługiwania się magią w celu dobrego lub złego oddziaływania na ludzi. Teatr też ma, a przynajmniej powinien mieć, wiele wspólnego z magią - mówi autorka festiwalowego logo.
Halina Fleger od paru lat stara się uciekać w festiwalowej symbolice od utartych schematów. W ubiegłym roku zaproponowała głowę w kształcie młynka mielącego narodową klasykę.
- Kurtyny i maski bardzo się opatrzyły i trudno wymyślić ich kolejny interesujący wariant, a ja zawsze staram się poszukiwać czegoś nowego, świeżego - mówi.

Z czarownicą trafiła w dziesiątkę, bo nawet dyrektor Kochanowskiego Bartosz Zaczykiewicz przekonywał, że bez pomocy magii tego festiwalu nie dałoby się zorganizować.
Halina Fleger maluje również pamiątkowe dyplomy, które na zakończenie każdego spektaklu konkursowego są wręczane dyrektorom goszczących w Opolu teatrów.

Artystka ma już pomysł na logo przyszłorocznego, trzydziestego festiwalu. Zapewnia, że będzie to coś wyjątkowego, godnego jubileuszu, ale na razie pomysł trzyma w tajemnicy. Kiedy dojdzie do jego realizacji Halina Fleger będzie już prawdopodobnie doktorem sztuki, bo właśnie przystępuje do pisania pracy doktorskiej w katowickiej Akademii Sztuk Pięknych, na temat "Między afiszem a plakatem teatralnym".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska