Zawodniczka Smeczu Leśnica, klasyfikowana w aktualnym rankingu WTA na 378 miejscu w połowie marca w Oslo triumfowała w deblu oraz grała w finale singla. Teraz w tunezyjskiej miejscowości El Kantaoui powtórzyła sukces w grze podwójnej.
Jej partnerką była rok młodsza 23-letnia Niemka Carolin Daniels. W pierwszej rundzie pokonały one gładko 6-0 i 6-1 włoską barę Balducci - Quattrone, w drugiej walkowerem wygrały z rosyjsko-macedońską parą Bielieniowa - Stoilkovska. W półfinale okazały się lepsze od Buzarnescu (Rumunia) - Kjurpot (Ukraina), zwyciężając 6-3 i 6-3. Wreszcie w meczu decydującym o końcowym triumfie polsko-niemiecka para, która była rozstawiona z numerem jeden wygrała z turniejową "dwójką" Al Nabhani (Oman) - Szinikova (Bułgaria). Spotkanie było to niezwykle wyrównane i zacięte, a triumfatorki wygrały po tie breaku 7-5, 5-7 [10-5].
W grze pojedynczej Jegiołka dotarła z kolei do półfinału. W drodze do niego zwyciężyła: Holenderkę Van Dijkman (6-7, 6-4, 6-4), Rosjankę Maję Katsitadze (6-4, 6-1) i Włoszkę Balducci (7-5, 6-2). W pojedynku o finał lepsza była niżej notowana Norweżka Stokke (7-6, 6-3), która następnie sięgnęła po najważniejszy tytuł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?