To 16- i 18-latek zdewastowali taras na Górze św. Anny. Jak wyjaśniali policji, zrobili to, bo byli pijani

Nastolatkowie obrzucali taras kamieniami w nocy z niedzieli na poniedziałek. Zbili 8 hartowanych i klejonych szyb, które stanowiły balustradę. W związku z tym obiekt, który cieszył się sporą popularnością wśród turystów, musiał być wyłączony z użytkowania.

- To duża strata, bo turyści chętnie tutaj przychodzili podziwiać geopark i rozciągającą się panoramę - mówi Beata Wielgosik z Zespołu Opolskich Parków Krajobrazowych.

Dewastacja szklanego tarasu wywołała spore oburzenie wśród mieszkańców. Obiekt turystyczny działał raptem od 2021 r.

Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich zapewniali, że od 29 sierpnia intensywnie pracowali, żeby ustalić sprawców.

Jak ustalili kryminalni, za zniszczenia odpowiadają okoliczni mieszkańcy w wieku 16 i 18 lat. Zostali już w tej sprawie przesłuchani i przyznali się do winy.

- Jak wyjaśniali, w momencie zdarzenia znajdowali się pod wpływem alkoholu, a zniszczeń dokonali poprzez rzucanie kamieniami oraz kopanie w szyby ogrodzeniowe - relacjonuje mł. asp. Maria Popanda, oficer prasowy policji w Strzelcach Opolskich.

Młodszy ze sprawców stanie przed sądem rodzinnym i nieletnich. Natomiast starszy, ze względu na skalę zniszczeń, odpowie za zniszczenia w procesie karnym - grozi mu nawet do 5 lat więzienia. Sąd może również nałożyć na nich obowiązek naprawienia wyrządzonej szkody.

Według wstępnych szacunków straty wyniosły 80 tys. złotych. Dokładna kalkulacja jest w trakcie przygotowywania.

Czym był szklany punkt widokowy na Górze św. Anny:
Taras był udostępniony turystom, żeby mogli podziwiać pozostałości po wulkanie i wyrobisku skalnym. Rozciągał się z niego ponadto widok na Zdzieszowice i Leśnicę, co sprawiało, że był chętnie odwiedzany m.in. przez miłośników fotografii - z tego miejsca przy dobrej pogodzie można było dostrzec nawet Sudety. Obecnie obiekt jest zagrodzony taśmami - obowiązuje zakaz wstępu.