W lecie drużyna z Dobrzenia doznała kilku ubytków personalnych. Odeszła między innymi bramkarka Magdalena Wrzodek, która przeniosła się do Otmętu Krapkowice.
- Ponadto nie pomogą nam Karolina Zajączkowska i Ewelina Dajewska, a prawdopodobnie nie będziemy mogli również liczyć na Paulinę Marciniszyn i Aleksandrę Czyż - mówił Andrzej Motyka, trener TOR-u.
Tym samym gra jego zespołu w nadchodzącym sezonie będzie opierać się przede wszystkim na młodzieży.
- Za sukces uznamy już dobrnięcie do końca ligi - nie ukrywał Motyka. - Musimy od nowa zgrać zespół. Młode zawodniczki muszą stać się liderkami. Porażki na pewno przyjdą, ale nie możemy się nimi załamywać. Apeluję o cierpliwość przy ocenianiu naszych poczynań.
Pozostaje zatem tylko zaufać tym słowom i czekać na pierwsze rozstrzygnięcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?