Toyota auris urosła dzięki zderzakom

Toyota
Auris otrzymał m.in. zupełnie nowe światła przednie, pokrywę silnika i osłonę chłodnicy. Dzięki temu przód pojazdu zyskał masywniejszy wygląd.
Auris otrzymał m.in. zupełnie nowe światła przednie, pokrywę silnika i osłonę chłodnicy. Dzięki temu przód pojazdu zyskał masywniejszy wygląd. Toyota
Do salonów wjechała toyota auris po faceliftingu. Samochód z przodu upodobnił się do większego brata - avensisa.

Pod lupą

Pod lupą

Spośród wszystkich silników oferowanych do tej pory w aurisie największym powodzeniem cieszyła się benzynowa jednostka 1.6 i diesel o pojemności 1,4 litra. Silnik 1.6 Valvematic uzyskuje moc 132 KM i moment obrotowy 160 Nm przy niskiej prędkości obrotowej (4400 o/m). Wartości te pozwalają na komfortowe, ciche i dynamiczne podróżowanie już przy niskich obrotach. W połączeniu z manualną, sześciostopniową skrzynią biegów pojazd uzyskuje średnie spalanie 6,6 l/100 km. Przy wyborze zautomatyzowanej skrzyni Multimode średnie spalanie spada nawet do 6,3 l/100 km. Silnik Diesla 1.4 D-4D pozwala z kolei uzyskać jeszcze wyższą ekonomię spalania, zużywając średnio 4,7 l/100 km przy sześciostopniowej, manualnej skrzyni biegów. Moc maksymalna wynosi 90 KM, a maksymalny moment obrotowy dostępny w przedziale 1800-2800 o/m 205 Nm, co jest wartością porównywalną z parametrami większych silników (1,5 litra pojemności), stosowanych w modelach innych marek. Uzupełnieniem oferty dwóch najbardziej popularnych jednostek napędowych są dwa silniki benzynowe: 1.33 (101 KM) i 1.8 (147 KM), a także silniki Diesla 2.0 (125 KM) i 2.2 (177 KM).

Samochód zyskał obecnie nową stylistykę nadwozia, które ma teraz bardziej ostre rysy i dynamiczny wygląd. Przy zachowaniu rozstawu osi 2600 mm długość samochodu wzrosła o 25 mm (do 4245 mm), co jest konsekwencją wprowadzenia nowych zderzaków o bardziej atrakcyjnym kształcie. Dzięki zupełnie nowym światłom przednim, pokrywie silnika i osłonie chłodnicy przód pojazdu zyskał masywniejszy wygląd, zbliżając się stylistycznie do modeli Avensis i Verso, które debiutowały w 2009 roku. Dzięki nowemu zderzakowi ze spojlerem przednim sylwetka aurisa wydaje się teraz niższa i bardziej dynamiczna.

Nowo zaprojektowane felgi aluminiowe w rozmiarach 16 i 17 cali oraz kierunkowskazy w lusterkach zewnętrznych urozmaicają dotychczasową linię boczną pojazdu. Zmiany w tylnej części nadwozia sprawiają, że auris wygląda na drodze pewniej i bardziej stabilnie. Tylny zderzak zyskał nowy kształt i przetłoczenia boczne, co w połączeniu z przeprojektowanymi lampami nadaje tyłowi pojazdu zupełnie nowy wygląd.

Teraz o zmianach we wnętrzu. Samochód dostał nową sportową kierownicę, już w podstawowej wersji wyposażeniowej znajdują się w niej przyciski sterowania radiem i komputerem pokładowym. W każdej wersji kierownica jest obszyta skórą. Nowe jasne podświetlenie zyskał zestaw zegarów, które są teraz czytelniejsze. Samochód wyposażono też w wyższy podłokietnik oraz bardziej miękkie materiały kokpitu. Auris 2010 oznacza również zupełnie nowy styl prowadzenia. Zmieniona charakterystyka amortyzatorów oraz przeprogramowanie elektrycznego układu sterowania poprawiły precyzję i komfort jazdy.
Zmianom uległy także ceny poszczególnych wersji. W efekcie cennik otwiera 3-drzwiowy auris (1.33 VVT-i, Terra) w cenie 57 100 zł. Za bogato wyposażony model (m.in. dwustrefowa klimatyzacja i 16-calowe felgi z lekkich stopów) z silnikiem 1.6 Valvematic (132 KM) zapłacimy teraz 66 000 zł (podobnie wyposażona wersja Premium kosztowała w 2009 roku 69 800 zł, czyli o 3 800 zł drożej). Identyczną różnicę w cenniku odnajdziemy wybierając aurisa 2010 z silnikiem Diesla 1.4 D-4D (obecnie to 71 200 zł, a w 2009 roku wersja Premium kosztowała 75 000 zł). Bogato wyposażony Dynamic z silnikiem 1.6 Valvematic i 17-calowymi kołami kosztuje 69 900 zł. Wybierając z kolei tę wersję, można dodatkowo skorzystać z ksenonowych reflektorów czy tapicerki z Alcantary.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska