Tragedia pod Korfantowem. Kierowca wysiadł z auta i wtedy potrącił go inny samochód

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
W wypadku na trasie Korfantów - Puszyna zginął 54-letni męzczyzna
W wypadku na trasie Korfantów - Puszyna zginął 54-letni męzczyzna Archiwum PP PSP w Nysie
54-letni mężczyzna zginął w wypadku drogowym, do jakiego doszło we wtorek 23 stycznia na trasie z Korfantowa do Puszyny.

Będziemy wyjaśniać jak doszło do tego wypadku. Policjanci na miejscu nie byli w stanie ustalić jednoznacznie jak do niego doszło - informuje starszy posterunkowy Wojciech Wach, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Nysie.

Wiadomo, że na drodze zginął 54-letni mężczyzna, który był wtedy pieszym.

- Przez godzinę prowadzona była resuscytacja rannego na miejscu zdarzenia. Niestety, zespół ratownictwa medycznego stwierdził jego zgon – mówi kpt Paweł Zieliński, rzecznik Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Nysie.

Prawdopodobnie ofiara wypadku, to pracownik techniczny, który przyjechał w to miejsce w celu naprawy linii telefonicznej. Zostawił auto na poboczu i zaczął pracę. Rozstawił drabinę przy sąsiednim słupie.

W pewnej chwili, gdy wrócił do swojego samochodu, nadjechał tam samochód marki peugeot, kierowany przez 65-letniego mężczyznę. Peugeot uderzył w zaparkowany samochód, śmiertelnie raniąc też stojącego obok mężczyznę.

Kierowca samochodu peugeot nie odniósł obrażeń w wypadku. Był trzeźwy.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska