Trwa Tydzień Mediacji

Archiwum
W opolskich sądach tylko w tym roku do postępowania mediacyjnego skierowano 88 spraw.
W opolskich sądach tylko w tym roku do postępowania mediacyjnego skierowano 88 spraw. Archiwum
U mediatora oszczędzasz nerwy, czas i pieniądze. Warto tak rozwiązywać spory.

Tak było w przypadku jednej z opolskich firm deweloperskich: - W wybudowanym przez firmę budynku zaczęła pękać ściana. Właściciele domku nie potrafili dojść do porozumienia z wykonawcą, wynajęli pełnomocnika i chcieli iść ze sprawą do sądu - mówi Grzegorz Siruk, opolski mediator, członek Krajowego Stowarzyszenia Mediatorów. - Na początek zapłacili pełnomocnikowi 2,5 tysiąca złotych. Od dewelopera chcieli zaś odszkodowania w wysokości 25 tysięcy złotych.

Prawnik zaproponował im mediację.
- Klientom zależało na czasie, a w sądzie dochodziliby swych praw nawet i 6 lat, płacąc nie tylko prawnikowi, ale i za ekspertyzy budowlane - wyjaśnia opolski mediator.

- Przedsiębiorcy wyjaśniliśmy, że sprawa - jeśli nie zostanie polubownie załatwiona, będzie nagłośniona, wtedy odbije się na jego interesach - mówi Grzegorz Siruk. - W efekcie właściciele domku zrezygnowali z roszczeń, a przedsiębiorca na własny koszt naprawił usterki.

Jeśli zwaśnione strony dojdą do ugody - sądowi (w sprawach cywilnych) pozostaje nadać jej klauzulę wykonalności albo zatwierdzić.

W opolskich sądach tylko w tym roku do postępowania mediacyjnego skierowano 88 spraw. Natomiast w opolskich prokuraturach w całym ubiegłym roku - zaledwie 10. Dlaczego mediacje w sprawach karnych są mniej popularne?

- Ugoda w sprawach karnych nie kończy sprawy. Miałam niedawno sprawę z zakresu gospodarczo-karnego - mówi mediator Bożena Smyczyńska. - Strony doszły do porozumienia w kwestiach finansowych. Natomiast w grę wchodzi też poświadczenie nieprawdy. Wiec ostatecznie wszystko zależy od prokuratora.

Prokurator Wojciech Dudek z Brzegu wyjaśnia: - Istnieją prawne ograniczenia warunkowego umorzenia postępowania przygotowawczego przez prokuratora. Czyli: nie każda ugoda może spowodować, że sprawca uniknie kary. Zawsze jednak ugoda jest brana przez sędziego pod uwagę przy decydowaniu o wymiarze kary.

Przyczyn mniejszej popularności mediacji w sprawach karnych prawnicy i mediatorzy upatrują też w niewystarczającym przekonaniu do nich prokuratorów i policjantów i w zbyt małej wiedzy na ten temat.

Brzeski prokurator podkreśla, że nawet w bardzo trudnych sprawach karnych strony mogą jednak dojść do porozumienia i tym samym dać podstawę do warunkowego umorzenia przez sąd postępowania: - Jedna z moich spraw dotyczyła błędu w sztuce lekarskiej - mówi. - I ostatecznie rodzinie poszkodowanego wystarczyło przyznanie się lekarza do błędu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska