Zdzisław Siewiera jest nadleśniczym w Zawadzkiem. Do sejmiku wchodzi z listy PSL, ponieważ Antoni Jastrzembski, wicewojewoda opolski na pierwszą sesję sejmiku przysłał oświadczenie o rezygnacji z mandatu radnego. Chcieliśmy dziś zapytać wicewojewodę, dlaczego mając pewną posadę, startował równocześnie do sejmiku, ale nie znalazł czasu na udzielenie odpowiedzi.
Strzelczanin dr Sławomir Tubek, kierownik oddziału Chorób Wewnętrznych w Szpitalu Wojewódzkim w Opolu, ma zastąpić w sejmiku Sabinę Nowosielską, która w drugiej turze wyborów została prezydentem Kędzierzyna-Koźla. Mimo że nowa prezydent pojawiła się na pierwszej sesji i złożyła ślubowanie na radną, to - jak tłumaczy Damian Cedro, dyrektor biura sejmiku - w momencie jej wyboru na prezydenta automatycznie straciła mandat radnego.
- Przepisy tak mówią, bo łatwiej jest zaproponować funkcję kolejnej osobie z największą liczbą głosów z danej listy niż organizować ponowne wybory na prezydenta, wójta czy burmistrza - dodaje Cedro.
Analogicznie mandat stracił też Andrzej Kasiura, wybrany 30 listopada na burmistrza Krapkowic. Następny na liście jest Krzysztof Długosz, dotychczas wiceburmistrz Gogolina.
- Burmistrz Joachim Wojtala zaproponował mi dalszą współpracę, więc nie zasiądę w sejmiku - zapowiada Długosz. Kolejna na liście MN jest Karina Grelich-Deszczka. Dotychczas była zastępcą burmistrza Białej, a Arnold Hindera przegrał te wybory.
- Przyjmę mandat radnej - zapowiada Grelich-Deszczka, która nie otrzymała propozycji współpracy od Edwarda Plicko (własny komitet), który został burmistrzem Białej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?