Nazwa akcji pochodzi od stawu na terenie jednostki, który żołnierze nazywają Florydą.
Tutaj dzieciaki mają okazję popływać łódkami, ale to tylko jedna z kilkunastu atrakcji przygotowanych przez saperów, policję czy straż pożarną.
- Z naszych wyliczeń wynika, że to już 17 piknik - mówił mjr Jacek Obierzyński z 1 Pułku Saperów. - Ponieważ wiele dzieci przyjeżdża do nas co roku, to staramy się urozmaicać im pobyt i zmieniać atrakcje, żeby nie przeżywały deja vu.
Nie zawsze się to udaje, bo też dzieci mają mają swoje wymagania.
- Najbardziej podobał mi się policyjny pies, który prawie się na mnie rzucił - mówiła Ala Bobko z Lewina Brzeskiego, która miała już za sobą kilka stanowisk. - Jadłam też grochówkę, a teraz czekam na pływanie łódką. Nie strzelałam tylko z pistoletu, bo w tamtym roku nie trafiłam do celu i mnie to nie bawi.
Grupę z Lewina Brzeskiego przywieźli pracownicy domu kultury.
- Dzieci zapoznają się z wyposażeniem żołnierzy, wchodzą do pojazdów wojskowych, rozmawiają z żołnierzami, mogą dotknąć broni - dla nich to duża atrakcja - mówiła nam opiekunka grupy Marzena Utzig.
- Ja jestem tu drugi raz i cieszę się na myśl, że będziemy jeździć na czołgu - dodawała Patrycja Łastowska z Wilkowa.
Na „czołgu”, czyli pływającym transporterze samobieżnym, którym żołnierze przewożą dzieci.
Piknik na Florydzie to także zwiedzanie Muzeum Piastów Śląskich i zabawy w brzeskim aquaparku.
Akcję organizuje Opolskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Teraz Wieś i Opolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Łosiowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?