Tur Turek - Odra Opole 0-3

Protokół

Protokół

Tur Turek - Odra Opole 0-3 (0-0)
0-1 Enyinnaya - 51. (głową), 0-2 Enyinnaya - 58., 0-3 Błażejewski - 73.

Tur: Janicki - Stawiński (70. Kamoda), Różycki, Grabowski - Wojciechowski (54. Cichos), Matusiak, Piętka, Olszewski, Chmielecki (54. Witczak) - Łagiewka, Sikora. Trener Adam Topolski.

Odra: Feć - Surowiak, Ganowicz, Nakielski, Marcinkiewicz - Błażejewski, Copik (81. Kubik), Tracz, Piegzik - Feliksiak (88. Karasiak), Enyinnaya (76. Bajera). Trener Andrzej Prawda.

Sędziował Marek Karkut (Warszawa). Żółte kartki: Łagiewka - Piegzik, Błażejewski, Surowiak. Czerwona kartka: Łagiewka (50. - za dwie żółte). Widzów 1200.

Andrzej Prawda, Andrzej - zaśpiewali opolscy piłkarze, gdy nowy szkoleniowiec udzielał po meczu wywiadu reporterom TVP. Nowy trener trochę się zmieszał, ale trudno mu było ukryć wielką radość. Takiego debiutu nie mógł się bowiem spodziewać.

- Byłbym szczęśliwy, gdyby się udało zdobyć choć punkt, bo Turek to bardzo trudny teren - przyznał szczerze trener Prawda.

Odra wygrała całowicie zasłużenie, prezentując się zwłaszcza w drugiej połowie znakomicie.
- Wygraliśmy dzięki mądrości w grze i piłkarskiemu cwaniactwu - oceniał kapitan naszego zespołu Łukasz Ganowicz. - Spokojnie przetrzymaliśmy pierwsze minuty, a w drugiej połowie zadaliśmy decydujące ciosy.

Pierwsze 30 minut toczyło sie przy lekkiej przewadze gospodarzy. Jednak tylko raz zagrozili oni poważniej naszej bramce, ale Marcin Feć był na posterunku.

Bramki dla opolskiej ekipy strzelili: Enyinnaya (2) i Błażejewski.

Szersza relacja ze spotkania oraz komplet wyników w poniedziałek w "Nowej Trybunie Opolskiej".