Najwięcej emocji wzbudziło oczywiście przeciąganie liny, w której z reprezentacją gospodarzy wygrało Dębie.
- Specjalnie nie trenowaliśmy, ale trzeba jakoś bronić mistrzostwa z ubiegłego roku - śmiał się Sebastian Buhl jeden z członków drużyny z Dębia, która w tym roku jako jedyna przyjechała do Suchego Boru na zawody.
- Na nas zawsze można liczyć - niech żałują ci, którzy nie przyjechali - powiedziała Irena Rogocz, z Dębia, która razem z Lechem Kowalskim wzięła udział w konkursie rzutów kaloszem dla radnych.
Rywalizacja zakończyła się ostatecznie remisem.
- Tu nie chodzi o wyniki ale dobrą zabawę - przyznał Andrzej Nowak, sołtys Suchego Boru, który w rzucie kaloszem wygrał z Gerardem Kurcem, sołtysem Dębia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?