Tylko Nie Mów Nikomu - nowy film Tomasza Sekielskiego już w internecie. Są pierwsze opinie!

W filmie są opowiedziane również historie z regionu. O głośnej sprawie księdza, który został przeniesiony z archidiecezji wrocławskiej do bydgoskiej, wypowiada się Roman Laudański dziennikarz "Gazety Pomorskiej". Ksiądz przez lata, pracując w wielu parafiach i diecezjach - bezkarnie prowadził swoją pedofilską działalność.

Tomasz Sekielski stwierdził na kilka dni przed premierą "Tylko nie mów nikomu", że zna już film na pamięć, ale po obejrzeniu finalnej wersji - po dopracowaniu dźwięku, kolorów, itd. - nadal go porusza. - I nie mówię tego dlatego, żeby w jakiś socjotechniczny sposób zmusić was do obejrzenia tego filmu. Wiem, że nie muszę tego robić, że wystarczy podać datę, godzinę i obejrzycie go z zaciekawieniem - stwierdził Sekielski.

"Tylko nie mów nikomu" - to najnowszy film dokumentalny Tomasza Sekielskiego - pochodzącego z Bydgoszczy dziennikarza. Autor koncentruje się na skandalach pedofilskich w polskim Kościele. W filmie usłyszymy m.in. relacje ofiar księży pedofili, poznamy mechanizm tuszowania tego typu spraw przez kościół.

Premiera wideo odbyła się o godzinie 14.30 w sobotę, 11 maja. - Będzie się działo. Już kąsają, już szczują, ale my się tym nie będziemy przejmować - zapowiada Tomasz Sekielski na swoim kanale. - Nie ma takiej siły, która by nas pokonała na drodze do celu, a celem jest prawda o tym jak sprawy pedofilii były ukrywane.

W internecie pojawiło się wiele opinii na temat filmu. Internauci dyskutują m.in. na naszym facebookowym profilu:

Film został udostępniony ZA DARMO. Można go obejrzeć poniżej - kliknij play, przejdź do trybu pełnoekranowego i oglądaj.

Film osadziliśmy z oficjalnego kanału Tomasza Sekielskiego na YouTube (www.youtube.com/SEKIELSKI).

"Dawno żaden film dokumentalny nie wywołał w Polsce tak dużych emocji i oczekiwań jeszcze przed swoją premierą. Ale też żaden nie zajmował się tak kontrowersyjną kwestią jak pedofilia wśród polskich duchownych. Przez dziesięciolecia był to temat tabu wokół, którego panowała zmowa milczenia. (...) Zdając sobie sprawę z ciążącej na nas odpowiedzialności, jedno możemy zagwarantować na pewno - ten film Was zaboli" - taki wpis pojawił się na fanpage'u Sekielskiego na ponad tydzień przed premierą.

- „Kto podnosi rękę na Kościół, podnosi rękę na Polskę” - twierdzi Jarosław Kaczyński. Tym filmem Sekielski podnosi rękę na Kościół? - Jeśli podnoszę ją na kogokolwiek, to na przestępców, którzy nigdy nie powinni być księżmi. Ujawnianie patologii wśród duchownych może wpłynąć korzystnie - pod warunkiem właściwych działań strony kościelnej - na tę instytucję - tłumaczy.

Film ma już ponad 4,8 mln wyświetleń.