Uchatki zniknęły z basenu. Na czas remontu

Archiwum
Uchatki mają teraz do dyspozycji na zapleczu około 200 m kw. z dwoma basenami.
Uchatki mają teraz do dyspozycji na zapleczu około 200 m kw. z dwoma basenami. Archiwum
Remont w opolskim zoo potrwa trzy tygodnie.

Remont trzeba było przeprowadzić, bo słona woda, w której na co dzień kapią się nasze uchatki kalifornijskie doprowadziła do tego, że ze ścian w basenie zaczęła odpadać farba, a mostki łączące poszczególne wyspy pokryły się rdzą.

- Wnętrze zbiornika zostanie przemalowane, a mostki wypiaskowane. Cała operacja zajmie około trzech tygodni - mówi Lesław Sobieraj, dyrektor zoo.

Obecnie zwierzęta pluskają się na zapleczu. I swobodne można powiedzieć, że "pławią się tam w luksusach". To dlatego, że tę na co dzień niewidoczną zwiedzających cześć ich wybiegu rozbudowano. Molly, Grace, Hatley i Arni mają teraz do dyspozycji około 200 m kw. z dwoma basenami.

Dyrektor zdradza, że zaplecze przebudowano, bo zoo w niedługiej przyszłości spodziewa się przywieźć nowe uchatki.

- Chcemy sprowadzić młode, jednoroczne zwierzęta. Rozmowy trwają. Jesteśmy na dobrej drodze - mówi dyrektor.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska